Przed godz. 11 w Łańcucie, patrol ruchu drogowego zatrzymał do kontroli pojazd marki Seat. Kierowca korzystał z teflonu komórkowego podczas jazdy. Jak się okazało, 26-letni mieszkaniec powiatu leżajskiego wsiadł do samochodu w stanie nietrzeźwości. Posiadał także, sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. Za obydwa przestępstwa mężczyzna odpowie przed sądem.
Również na terenie miasta został zatrzymany inny nietrzeźwy kierujący. Łańcuccy policjanci w czasie patrolu zwrócili uwagę na motorower, którym jechały dwie osoby bez hełmów ochronnych. Kierujący, 46-letni mieszkaniec Głuchowa odpowie nie tylko za wykroczenie, ale także za jazde po pijanemu. Badanie alkomatem wykazało ponad 2 promile alkoholu w jego organiźmie.
Kolejne zdarzenie z udziałem nietrzeźwego kierowcy miało miejsce na ul. Podzwierzyniec. Tuż przed godz. 20 dyżurny łańcuckiej komendy został poinformowany, że do zaparkowanego przed jednym z łańcuckich sklepów pojazdu wsiadł mężczyzna, którego zachowanie wskazywało, że może być nietrzeźwy. Przybyły na miejsce patrol zatrzymał do kontroli fiata, którym kierował 30-letni mieszkaniec Rakszawy. Badanie stanu trzeźwości wykazało u niego ponad 2 promile alkoholu. Mężczyzna stracił prawo jazdy, a jego pojazd został zabezpieczony.
Natomiast już po godz. 20, na drodze krajowej nr 94, funkcjonariusze zatrzymali do kontroli pojazd marki Deawoo Lanos. Podczas kontroli okazało się, że 34-latek z Rogóżna, jest pijany. Alkomat wykazał ponad 1,5 promila alkoholu. Wraz z nim w samochodzie jechała jego żona i dwójka małych dzieci.
Wszyscy kierujący odpowiedzą za kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości. Grozi im kara pozbawienia wolności do 2 lat, zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych oraz wysoka grzywna. Dodatkowo mieszkaniec powiatu leżajskiego, odpowie za niestosowanie się do sądowego zakazu prowadzenia pojazdów.