Na dworcu w Przemyślu wojewoda podkarpacki Ewa Leniart wraz z marszałkiem województwa Władysławem Ortylem podsumowali podjęte do tej pory działania związane z transportem uchodźców z Ukrainy. Mówili o współpracy różnych podmiotów, nie tylko z terenu województwa podkarpackiego, ale także z różnych części kraju.
Z 233 pociągów, które zabrały do tej pory uchodźców z Podkarpacia, jedna trzecia to pociągi regionalne, które samorząd województwa przeznaczył specjalnie na ten cel.
-Te pociągi regionalne nie są do końca przystosowane do takich dalekich tras, ale z konieczności służą i dobrze spisują się przewożąc ludzi. Staraliśmy się, aby one służyły do obsługi tego głównego węzła, czyli Przemyśla, ale także, by mogły odwozić uchodźców z Krościenka, Budomierza, z Korczowej - wymieniał marszałek Ortyl.
Samorząd Województwa Podkarpackiego przekazał do transportu uchodźców trzy pociągi:
Dwa pociągi elektryczne (złożone z 2 trójczłonowych zespołów trakcyjnych)
Jeden pociąg spalinowy (złożony z 2 dwuczłonowych autobusów szynowych)Dodatkowo spółka POLREGIO z Zakładu w Rzeszowie przeznaczyła 4 jednostki EN57 tworząc dwa kolejne pociągi przeznaczone do transportu osób uciekających z Ukrainy.
-To, że tak duża relokacja jest możliwa przy tak dużym natężeniu wynika z zaangażowania wielu różnych podmiotów - podkreślała wojewoda Ewa Leniart.
Za logistyczną koordynację transportu autokarami odpowiada komendant wojewódzki PSP. Do tej pory 1060 autokarów wywiozło z punktów recepcyjnych z Podkarpacia około 60 tys. osób.
-To jest ogromne przedsięwzięcie, które pokazuje skalę zaangażowania różnych podmiotów - mówiła wojewoda.
Marszałek Ortyl mówił też o współpracy z powiatami, które otrzymały pomoc z budżetu województwa: -Teraz mogą te środki wykorzystać na dowożenie autobusami uchodźców do stacji PKP - mówił marszałek Ortyl.
W transport uchodźców zaangażowały się także samorządy innych województw, o czym również mówił marszałek:
-Ważna jest ta współpraca z marszałkami z innych województw. Przyjechały do nas koleje dolnośląskie, zawiozły uchodźców do Wrocławia, tam przesiedli się na pociąg do Niemiec. Mieliśmy przyjazd kolei łódzkich, które odbierały ludzi z Jarosławia i Przemyśla i zawiozły ich do Łodzi. Także koleje śląskie oraz małopolskie włączyły się w tę akcję. Mamy przykłady współpracy z kolejami z Wielkopolski i jest też sygnał z kujawsko-pomorskiego - zapewnił marszałek Ortyl.
Wojewoda przypomniała, że niemal od początku kryzysu uchodźcy mogą korzystać z bezpłatnego transportu.
Ze strony wszystkich zaangażowanych podmiotów jest wielka wola współpracy, głębokie zaangażowanie i ogromny wysiłek, by nieść wsparcie uchodźcom - podkreśliła wojewoda Ewa Leniart.