Końcem października, na jednym z portali internetowych, mężczyzna poznał właścicielkę firmy inwestującej w kryptowaluty. Kobieta zaoferowała pomoc w kupnie i sprzedaży wirtualnej waluty, co miało przynieść pokrzywdzonemu pewny zysk. Za namową oszustki mężczyzna dokonał kilkunastu przelewów na dwie platformy inwestycyjne.
Pomimo zapewnień fałszywej doradczyni, mężczyzna nie otrzymał obiecanego z inwestycji zysku. Okazało się również, że inwestując zgodnie z wytycznymi kobiety, pokrzywdzony utracił możliwość dysponowania pieniędzmi, wpłaconymi na konta giełd krypowalut. Mężczyzna stracił ponad 80 tys. zł.
Policja przypomina, aby zachować czujność w stosunku do osób czy firm, którym zamierzamy powierzyć nasze pieniądze. W sieci znaleźć możne ogłoszenie wielu podmiotów proponujących pomoc w inwestycji w kryptowaluty czy na międzynarodowym rynku wymianu walut. Pamiętajmy jednak, że obok legalnie działających firm, możemy spotkać także fałszywych "brokerów", czy też podmioty, które działają bez wymaganego zezwolenia. Zamiast zyskać, możemy paść ofiarą oszustów i stracić nasze oszczędności.