"Już po raz trzeci opowiadam swoją historię związaną z moim niepełnosprawnym synem Karolem.
Karol w ubiegłym roku osiągnął pełnoletność. W przypadku osoby zdrowej jest to ważna okoliczność w życiu. Jednak w przypadku syna nie stwarza dla niego nowych perspektyw w życiu. Jedynie przemeblowuje sposób sposób opieki i wychowania syna.W ostatnim czasie musiałem udowadniać na wielu komisjach że jest osobą niepełnosprawną w stopniu takim że potrzebuje od wielu instytucji pomocy. To udowadnianie stwarza wiele upokorzeń i trudności. System orzekania jest bardzo bezduszny. Tak jakby było nie wiadomo że syn od urodzenia i jest niepełnosprawny i w związku z tym potrzebuje wielu specjalistycznej opieki medycznej oraz rehabilitacji. Państwo w swoich założeniach ma do zaproponowania wiele programów pomocowych ale aby móc z nich skorzystać nie jest sprawą łatwą. Ponieważ osoby które miały by taką pomoc świadczyć nie zawsze mają ku temu kwalifikacje i doświadczenie. Z tego powodu nie zawsze można z tych programów korzystać. Udaje się tym tylko nielicznym osobom w których kręgu znajomych się znajdują. Karol ma rehabilitację w szkole i terapię zajęciową. Poza szkołą aby uzyskać pomoc wielospecjalistycznej terapii i rehabilitacji trzeba samemu jej szukać. Narodowy fundusz zdrowia minimalnym stopniu ją oferuje. Wychodzi założenia że takie osoby z dużą niepełnosprawnością nie rokują poprawy. Dodatkowo nie są łatwymi pacjentami nie wykonują poleceń które zleca rehabilitant nie zachowują się sposób należyty są nadpobudliwe i ruchliwe. Reasumując rehabilitacja i opieka medyczna osób dorosłych niepełnosprawnych jest na dużo gorszym poziomie. Rodzić zostanie z tym sam i jedynie jego możliwości finansowe i operatywność sprawiają że dana osoba jest rehabilitowana w sposób odpowiedni do jego potrzeb. Środowisko osób niepełnosprawnych nie jest w stanie w jaki sposób wywrzeć presji na rządzących aby to zmienić ponieważ nie wyobrażam sobie aby takie osoby z dużymi trudnościami zdrowotnymi mogły strajkować pikietować przed różnymi instytucjami rządowymi i państwowymi. Co nam pozostaje jedynie liczyć na swoje siły.
Dlatego po raz kolejny zwracam się do państwa o pomoc w postaci przekazania półtorej procent przy rozliczeniu z urzędem skarbowym. Ewentualnie jeśli ktoś dysponuje środkami pieniężnymi to o wpłatę na konto fundacji. Jest to dla mnie trudna sprawa ponieważ jedynie posiadając środki pieniężne mogę pomóc mojemu synowi w taki sposób aby życie jego było lepsze, syn mój nie potrafi poradzić sobie w kontaktach z innymi osobami on nie rozumie tych osób a one jego. Potrafi każdą napotkaną osobę zaczepić i zbliżyć do niej sposób nie przyjęty jako dopuszczalny w kontaktach z nieznajomymi osobami. To rodzi wiele trudności w przestrzeni publicznej. Nie każdy reaguje w sposób przyjazny i spokojny niektórzy obawiają się syna że może im coś zrobić ponieważ jest osobą wysoką dobrze zbudowaną.
Podaje dane dla tych którzy chcieliby przekazać 1,5 procent przy rozliczeniu z urzędem skarbowym. KRS:0000186434 cel szczegółowy 288/D Karol Dubiel.Jesli chcieliby państwo przekazać gotówke to podaje konto fundacji. nr 89894400030000208820000010 tytuł wpłaty 288/D Karol Dubiel.
Dziękuję państwu za przeczytanie mojej historii związanej z synem Karolem. Opisuje tu sprawy związane z synem Karolem ale wiele spraw i okoliczności nie poruszyłem w tym artykule ponieważ są bardzo osobiste jeśli ktoś chciałby taki lub inny sposób się ze mną skontaktować to proszę przez redakcję Łańcut GADA. Pozdrawiam wszystkich i życzę państwu wszelkiego dobra w życiu osobistym."
Leszek z synem Karolem