Mimo że wczoraj na głównych drogach powiatu pługi pojawiały się z dużą częstotliwością, kolejne gwałtowne opady śniegu powodowały, że pracę drogowców można było nazwać syzyfową. - 5 minut niesamowitej śnieżycy, a później 10 minut pięknego słoneczka. I tak od rana! Takiej zimy jeszcze nie widziałam - pisze w mailu do redakcji Łańcut GADA pani Dominika, która na dowód swoich słów przesyła nam zdjęcia obrazujące zmienną pogodę w Rakszawie.
Obfite opady śniegu, choć niezbyt miłe kierowcom, pozwoliły na uruchomienie jedynego w powiecie wyciągu narciarskiego. Chociaż "Staś" otwarty został dopiero popołudniu, miłośników białego szaleństwa w Handzlówce nie zabrakło. Narciarzy nie zniechęciły nawet niezbyt przyjazne warunki na stoku. - Gdy wyruszaliśmy do Handzlówki, do szusowania zachęcała piękna pogoda. Po jakimś czasie jednak na stoku znowu zaczął padać gęsty śnieg, zrezygnowaliśmy więc z dalszej jazdy. Mimo to zabawa była bardzo udana! - opowiada pan Jakub, który na "Stasiu" pojawił się zaraz po tym, jak na stronie wyciągu przeczytał komunikat o jego otwarciu.
Jak zapowiadają synoptycy, mocniej popadać może również i dziś. Za parę dni możemy jednak spodziewać się ocieplenia i bezchmurnego nieba.
Dzisiaj wyciąg "Staś" w Handzlówce czynny będzie od godz.10:30 do 19:00.