W lutym z rąk wojewody Małgorzaty Chomycz-Śmigielskiej starosta Adam Krzysztoń odebrał promesę na przebudowę ul. Grunwaldzkiej w wysokości 1,1 mln zł ( więcej przeczytasz tutaj: 1,1 mln zł na remont ul. Grunwaldzkiej ). Całkowity koszt inwestycji wynieść ma ok. 1,6 mln zł. Na wczorajszej sesji rady miasta radni zadecydowali o udzieleniu powiatowi wsparcia finansowego w wysokości 200 tys. zł.
W związku z tym na przebudowę drogi powiat ze swoich pieniędzy wyłoży 137,5 tys. zł., drugie tyle dołożone zostanie z dotacji od miasta. Podobnie będzie w przypadku projektu, na który powiat ze swojego budżetu przeznaczy 24,6 tys. zł, taką samą zaś kwotę doda z dofinansowania.
Przebudowa ul. Grunwaldzkiej będzie dotyczyć odcinka o długości 1148 m rozpoczynającego się przy skrzyżowaniu z ul. Kościuszki, a kończącego się przy skrzyżowaniu z ul. Sikorskiego, przy którym stoi budynek straży pożarnej i obejmie: budowę nowej kanalizacji deszczowej, przebudowę nawierzchni i budowę sieci wodno-kanalizacyjnej.
- Jako miasto zabiegaliśmy o to, żeby w związku z przebudową na ul. Grunwaldzkiej powstało też jak najwięcej miejsc postojowych. Do ich utworzenia powiat będzie chciał wykorzystać kostkę brukową, która znajduje się obecnie pod powierzchnią asfaltową tej drogi - mówiła na wczorajszej sesji wiceburmistrz Joanna Rupar.
Na inny problem zwróciła uwagę radna Rady Powiatu Łańcuckiego Monika Roman.
- Promesa dotyczy tylko ulicy Grunwaldzkiej. Przebudowa samej tej ulicy niczego nie zmieni. W miejscu, gdzie ul. Grunwaldzką łączy się z ul. Konopnickiej znajduje się przepust wodny, który się blokuje. Gdy jest duży napływ wody, to zalewani są mieszkańcy obu tych ulic. Zebraliśmy już podpisy i teraz będziemy zabiegać również o promesę na przebudowę ul. Konopnickiej - podkreśliła radna.