Do wypadku doszło wczoraj około godz. 20:30 na drodze nr 877 relacji Rakszawa - Dąbrówki.
Jak wyjaśnia rzecznik KPP w Łańcucie st. sierż. Wojciech Gruca: - kierujący pojazdem marki honda nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze, w wyniku czego utracił panowanie nad pojazdem, dachował i uderzył w drzewo. Badanie stanu trzeźwości wykazało ponad 0,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. 28-latkowi, który z niewielkimi obrażeniami trafił do szpitala zatrzymano prawo jazdy. Mężczyzna podróżował sam.
Do zdarzenia doszło niedaleko wyjazdu z hotelu Dymarka.
Red.
REKLAMA
Oceń:
2 głosy
Dachowanie "po pijaku", 5.0000 out of 5 based on 2 ratings
Na forum istnieje możliwość oceny wypowiedzi, można oddawać głosy pozytywne jak i negatywne.
Najwyżej oceniane komentarze
407-0e7
~ kierowca Pół promila? To zaledwie po jednym piwku. Nie popieram oczywiście jazdy "pod wpływem", ale patrząc na stan oblodzenia na drogach naszego powiatu, to nawet na trzeźwo można stracić panowanie na pojazdem, bo wszędzie są lodowe koleiny. Od ponad tygodnia nie pada śnieg i jakoś nie łaska posypać trochę soli żeby to wytopniało. Oczywiście wszyscy jeżdżą po tym lodzie i niszczą sobie samochody (bo są nierówności, wyrwy itd.). Rozumiem oszczędność, ale dlaczego kosztem właścicieli pojazdów.
1 lutego 2017
+19
-5
Ostatnio dodane komentarze
fcd-752
~ on"pół piwka" a i tak włączyła mu się nieśmiertelność.
2 lutego 2017
+2
-1
9ed-0c7
~ joker Warunki pogodowe swoja drogą. Warunki drogi swoja. A piwko swoją. piłeś nie jedź! Masz święty spokój i
2 lutego 2017
+6
-1
425-4e4
~ Lx Do komentarza ,,kierowcy" nie znasz wszystkich faktów i usprawiedliwiasz pijanego gowniania który pokazywał na drodze jaki z niego rajdowiec, i nie wyrobił na zakręcie mając na liczniku setkę . Takie zachowanie powinno być surowo karane ponieważ nie dość ze pod wpływem , to i przekroczył dozwolona szybkość nie dostosował się do warunków panujących na drodze a najgorsze ze przez swoją bezmyślność stworzył zagrożenie dla życia i zdrowia innych uczestników ruchu!!! Kierowcy niszczą sobie auta bo jak kupują stare graty i nie konserwują ich to co się dziwić pózniej , jednak nie ma to tutaj nic do rzeczy. Ciekawe czy na trzeźwo ktoś odważyłby się ściąć zakręt mając na liczniku setkę albo i więcej wiedząc ze droga jest oblodzona
2 lutego 2017
+7
-0
1f2-ac8
~ onado~ xxx zgadzam się nie powinien taki człowiek juz dostac prawka,nie ważne ile wypił ale jednak był pod wplywem alkoholu, mam nadzieje że policja z tym zrobi porządek i prawka juz mu nie dadza
2 lutego 2017
+6
-0
f2a-f4a
~ xxx nie powinien juz dostać prawka, mimo że drogi sliskie ale to nie zmi9enia faktu iz wsiadł po piwie, bez piwa da sie życ,
1 lutego 2017
+10
-3
407-0e7
~ kierowca Pół promila? To zaledwie po jednym piwku. Nie popieram oczywiście jazdy "pod wpływem", ale patrząc na stan oblodzenia na drogach naszego powiatu, to nawet na trzeźwo można stracić panowanie na pojazdem, bo wszędzie są lodowe koleiny. Od ponad tygodnia nie pada śnieg i jakoś nie łaska posypać trochę soli żeby to wytopniało. Oczywiście wszyscy jeżdżą po tym lodzie i niszczą sobie samochody (bo są nierówności, wyrwy itd.). Rozumiem oszczędność, ale dlaczego kosztem właścicieli pojazdów.
1 lutego 2017
+19
-5
Zgodnie z ustawą o świadczeniu usług droga elektroniczna art 14 i 15 (Podmiot, który świadczy usługi określone w art. 12-14, nie jest obowiązany do sprawdzania przekazywanych, przechowywanych lub udostępnianych przez niego danych) wydawca portalu lancut.gada.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników Forum. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną. Przy komentarzu niezarejestrowanego użytkownika będzie widoczny jego ZAKODOWANY adres IP. Zaloguj/Zarejestruj się.