Krótki tekst od naszego Czytelnika (pisownia oryginalna):

“...Wczoraj mając więcej wolnego (wizyta u Pana Doktora, kolejki w szpitalu czekanie itp to inny temat) przespacerowałem się po mieście, usiadłem na ławce byłem świadkiem "wojenki" parkingowej walka o wolne miejsca, jazda w kółko wokół placu sobieskiego kilka aut robiła nawet i po 10 kółek, jakby nie mozna było stanąc na Cetnarskie lub parkingu na rynku fakt te dwa zeta trzeba dać ale wyszło by taniej niż jazda po mieście i szukanie na siłę miejsca pod drzwiami. Ryją i parkują gdzie popadnie wszyscy od maluchów, tic matizów po beemki, merce audie i wielgachne suvy. A co mnie zmusiło do napisania do was zdjęcia, które przesyłam, nie wiem czy ludzie nie potrafią czytać maja w czterech literach przepisy no ale dwa suviki przy pogotowiu (stały w tym miejscu przynajmniej z 2 godziny) gdzie jest jak byk napisane w kilku miejscach ze parking dla karetek no chyba ze jakies nowe teraz są białe po powiecie smigaja. Ludzi patrzcie na znaki parkujcie trochę dalej i to dla waszego zdrowia lepiej wyjdzie"