Konferencja prasowa ministra Adama Niedzielskiego odbyła się w środowe popołudnie 17 marca, rozpoczęła się dokładnie o godz. 15.
Minister najpierw poinformował o konieczności przekształcania łóżek w szpitalach na miejsca "covidowe". - Sceniariusz, z jakim mamy do czynienia pokazuje ze pandemia nadal sie rozwija i nie widać, żeby to w jakikolwiek sposób hamowało. Główną przyczyną jest mutacja brytyjska koronawirusa - mówił na wstępie Niedzielski i podkreślił, że udział procentowy tej mutacji osiągnął już 52%, a wzrost jest niezwykle dynamiczny, wypiera ona inne muacje z którymi mamy do czynienia.
Analiza stuacji na poziomie regionow pokazuje, że najgorzej jest w województwach warmińsko-mazurskim, mazowieckim oraz pomorskim, ale także lubuskim.
- Analizując dane z innych województw widzimy, że praktycznie w całym kraju sytuacja się podgarsza - mówił dalej minister zdrowia i wyjaśnił, że śrdenia dla całego kraju iosiągnęła wskaźnik 57,9 zakażeń. Dlatego też decyzje o kolejnych restrykcjach będą miały charakter ogólnopolski.
Minister odniósł się również do kwestii skuteczności działania obostrzeń. - Widać, że w od czasu wprowadzenia obostrzeń dynamika zakażeń zaczęła maleć. Stąd decyzja o wprowadzenia regulaci takich samych na terenie całego kraju - mówił.
Najnowsze regulacje będą obowiązywać już od najbliższej soboty, 20 marca.
- Zamknięte będą hotele,
- Ograczona zostanie dzialalności galerii handlowych,
- Zamknięte zostaną kina, muzea, galerie
- Nie będą działać obiekty sportowe (z wyłączeniem sportu zawodowego), także sauny, baseny
- Powraca tryb nauki zdalnej w klasach 1-3.
Te zasady będą obowiązywać przez najbliższe 3 tygodnie, czyli do 9 kwietnia.
- Na naukę zdalną zdecydowaliśmy się przede wszystkim dlatego, że czeka nas okres ferii wielkanocnych, po świętach najprawdopodobniej podejmiemy decyzję o powroce do kształcenia hybrydowego w klasach 1-3 - wyjaśnił Adam Niedzielski.
Minister zdrowia przypomniał, że nie ma już przestrzeni do wprowadzania obostrzeń na poziomie regionów, jedynym wyjściem w obecnej sytuacji jest objęcie nowymi zasadami całej Polski. Dodał również, że martwi go mobilność mieszkańców, czyli intensywność przemieszczania się, dlatego zwrócił się do wszytskich pracodawców, w tym pracodawców publicznych, by w miarę możliwości przechodzili na pracę zdalną,
- Musimy prześć na ten styl, który był charakterystyczny dla ubiegłej wiosny. Maksymalnie musimy wrócić do pracy zdalnej, by ograniczyć mobilność, a tym samym transmisje wirusa - apelował szef resortu zdrowia.
W ramach obostrzeń nie wchodzi zakaz gromadzenia się w kościołach, obiekty są dopuszczony do użykowania, ograniczenia dotyczą jedynie ilości wiernych - to 1 osoba na 15m2. Nie przwidziano też zmiany w zasadach funkcjonowania przedszkoli i żłobków.
- Jeśli ten ruch nie spowoduje wygaszenia trzeciej fali, kolejne kroki będą typowym lockdownem, gdzie będziemy zamykać już wszystko - podsumował Adam Niedzielski i dodał, że być może nastąpi to jeszcze w tym okresie, w którym będą obowiązują najnowsze restrykcje.