Dzisiaj w remizie OSP Kraczkowa wójt gminy Łańcut Jakub Czarnota podpisał umowę na dotację z prezesem zarządu Ochotniczej Straży Pożarnej w Kraczkowej Krzysztofem Czapką. Towarzyszyli im poseł Kazimierz Gołojuch, radna Ewa Rejman-Dziok oraz sołtys Kraczkowej i skarbnik OSP Łukasz Techman.
Przygotowania do wjazdu nowego samochodu już trwają. Przed kraczkowską remizą układana jest kostka brukowa. Strażacy z Kraczkowej od lat starali się, by zakupić nowy wóz strażacki. Ważnym krokiem umożliwiającym pozyskanie pieniędzy na ten cel było włączenie jednostki do Krajowego Systemu Ratowniczo - Gaśniczego, co stało się możliwe dzięki porozumieniu podpisanemu w lutym 2019 r. pomiędzy wójtem Jakubem Czarnotą, OSP Kraczkowa i Państwową Strażą Pożarną.
Łączny koszt zakupu średniego auta wyniesie ponad 900 tys. zł, z czego blisko połowę kosztów pokryje gmina Łańcut. Reszta środków pochodzi z Krajowego Systemu Ratowniczo-Gaśniczego, Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji oraz Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, a także darowizn od mieszkańców i sponsorów.
Dzięki środkom zewnętrznym i wsparciu gminy Łańcut jednostki OSP przechodzą szybki proces modernizacji. Obecna kadencja samorządu to trzy nowe auta średnie (Kraczkowa, Kosina oraz Handzlówka), a także jedno auto lekkie (Kosina). Gmina Łańcut za zgodą wójta i radnych przekazała w latach 2019-2022 na zakup aut łącznie ok. 1,3 mln zł, co w połączeniu z innymi dotacjami pozwoliło pozyskać samochody ratowniczo-gaśnicze o łącznej wartości blisko 3 mln zł.
- Jako samorząd dokładamy wszelkich starań, by rozwijać nasze jednostki OSP, szczególnie wtedy, gdy jest możliwość pozyskiwania środków zewnętrznych na ten cel. Nasze wsparcie rzecz jasna to nie tylko samochody, ale również ciągłe doposażanie jednostek w nowoczesny sprzęt, poprawa stanu technicznego remiz, czy po prostu zapewnienie bieżącego funkcjonowania jednostek. Mam nadzieję, że auto będzie służyło mieszkańcom Kraczkowej i całej gminy długie lata, ale życzę by okazji do sprawdzania możliwości nowego sprzętu było jak najmniej - zaznacza Jakub Czarnota wójt gminy Łańcut.