Początkiem września policjanci otrzymali zgłoszenie o próbie kradzieży, do której doszło na terenie jednej z łańcuckich posesji. Sprawca wszedł przez okno do niezamieszkanego budynku, skąd próbował ukraść m.in. miedziane elementy centralnego ogrzewania. Nie zdążył jednak zabrać przygotowanego łupu, gdyż został spłoszony przez właścicielkę budynku.

Podjęte w tej sprawie czynności pozwoliły ustalić i zatrzymać podejrzewanego w tej sprawie mężczyznę. Okazał się nim 34-letni mieszkaniec powiatu leżajskiego. Jak ustalili policjanci mężczyzna włamał się również do dwóch innych niezamieszkanych budynków, z których zabrał metalowe elementy wyposażenia.

Zebrany materiał dowodowy pozwolił przedstawić 34-latkowi dwa zarzuty kradzieży z włamaniem oraz zarzut usiłowania kradzieży. Mężczyzna przyznał się do winy. W piątek, sąd rejonowy zdecydował o tymczasowym areszcie dla 34-latka. Za kradzież z włamaniem grozi kara pozbawienia wolności od roku do 10 lat.