Wersja mobilna     +   Dodaj wydarzenie    Dodaj aktualność    Dodaj galerię    Zgłoś temat    Dodaj ogłoszenie    Dodaj ofertę  

Przeczytaj:
Pożar w Żołyni
Akt oskarżenia przeciwko Grzegorzowi B. z Głuchowa
Miał promil alkoholu i dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów
Utracili panowanie nad kierwonicą, dwa wypadki na terenie powiatu
home > Start > Aktualności > Czy trzeba burzyć domy, żeby wybudować łącznik?
Rozmiar tekstu:
AAA
POWIAT ŁAŃCUT
2015.08.27 12:14 | aktualizacja: 2015.08.27 14:44

Czy trzeba burzyć domy, żeby wybudować łącznik?

Dwie możliwości przebiegu łącznika autostrady A4 z drogą krajową nr 4 w Łańcucie zaproponował Podkarpacki Zarząd Dróg Wojewódzkich, trzecią, mniej inwazyjną, przygotował Urząd Miasta Łańcuta. Którą wybierze PZDW? Tego jeszcze nie wiadomo.
Czy trzeba burzyć domy, żeby wybudować łącznik?
Czy trzeba burzyć domy, żeby wybudować łącznik?

Miasto Łańcut w oparciu o dwa alternatywne plany budowy łącznika przedstawione przez Podkarpacki Zarząd Dróg Wojewódzkich w czerwcu br. wystąpiło do marszałka województwa i PZDW z własną propozycją przebiegu drogi ( kolor pomarańczowy na mapie zamieszczonej w naszej galerii ). - Wspólnie z Wiejską Gminą Łańcut przedyskutowaliśmy przebieg tych tras. Zaproponowana przez nas trasa skutkuje minimalną ingerencją w zabudowę mieszkaniową na terenie miasta. Na terenie gminy wiejskiej natomiast przebiega przez obszary, na które nie zostały do tej pory wydane żadne decyzje o warunkach zabudowy. Są to tereny rolnicze. Razem z wójtem gminy Łańcut stwierdziliśmy, że taki przebieg łącznika będzie najkorzystniejszy - tłumaczył podczas wczorajszych obrad Rady Miasta Łańcuta kierownik Wydziału Gospodarki Komunalnej, Inwestycji i Zamówień Publicznych Urzędu Miasta Łańcuta Janusz Bełz.

Do tej pory miasto w tej sprawie nie dostało oficjalnej odpowiedzi z województwa.

We wtorek w jednym z podkarpackich dzienników ukazał się artykuł, w którym na temat propozycji łańcuckiego urzędu wypowiada się rzecznik PZDW, twierdząc, że nowy przebieg drogi skutkowałby znacznym wzrostem kosztów inwestycji, a także nie rozwiązałoby w pełni problemów związanych z rozbiórkami budynków mieszkalnych. - Zaproponowany przez Urząd Miasta wariant przebiega przez tereny o znacznie rzadszej zabudowie, co praktycznie całkowicie wyeliminuje rozbiórki na tym obszarze - odrzucał argumenty rzecznik radny Paweł Kuźniar.

Dodatkowym problemem wynikającym z budowy łącznika jest to, że gdyby powstał on w zaproponowanym przez PZDW wariancie, kolidowałby z nowo wyremontowaną ulicą Szenwalda. - Podnosiliśmy tę sprawę na spotkaniu z projektantem i zarządem dróg wojewódzkich, ale ich to nie interesuje, jakimi środkami, w jakiej wysokości i kto modernizował tę drogę. Nowo wyremontowana część ulicy pójdzie do rozbiórki - zaznaczyła radna Jadwiga Kuźniar.

Na wczorajszej sesji, na wniosek Wrzesława Żurawskiego, radni zobowiązali się wystosować do marszałka województwa podkarpackiego i PZDW pismo z poparciem dla projektu zaproponowanego przez ratusz. Ponadto w najbliższym czasie w Łańcucie odbyć ma się spotkanie z władzami województwa.

- Na początku września zorganizujemy w tej sprawie posiedzenie komisji, na które zaprosimy przedstawicieli zarządu dróg i marszałka - zapowiedział przewodniczący Rady Miasta Łańcuta Andrzej Barnat.

puch
REKLAMA
Oceń:
4 głosy
Czy trzeba burzyć domy, żeby wybudować łącznik?, 5.0000 out of 5 based on 4 ratings
puch dodany
 
Odsłon: 10306
Dodaj zdjęcie

Waszym zdaniem (12)

Podaj login i hasło:
Login:
Hasło:
Skomentuj na forum:
Zarejestruj się
Jesteś już zarejestrowany na lancut.gada.pl? Zaloguj się
Imie lub nazwa:
Treść komentarza:
Przepisz niebieski tekst z obrazka wyżej:
Na forum istnieje możliwość oceny wypowiedzi, można oddawać głosy pozytywne jak i negatywne.
Ostatnio dodane komentarze
Maszyna  do ~ sąsiad   Drogi sąsiedzie, niech budowniczy dróg zajmą się drogami, a Łańcut - Łańcutem, jasne, jednak w tym przypadku ich interesy się krzyżują. Inwestor chce wybudować łącznik szybko i tanio, wiadomo. Miasto broni mieszkańców przed poprowadzeniem drogi przez środek osiedla domków jednorodzinnych. Teraz problem tkwi w tym aby ochronić mieszkańców i zapewnić im warunki do dalszej egzystencji na tym terenie, mimo nacisków ze strony inwestora, któremu zależy tylko na kasie. Uważam, że ludzie są ważniejsi niż kasa, ale chyba jestem osamotniony ze swoimi poglądami.
serdecznie pozdrawiam!
m.
1 września 2015
+2
-0
14b-443
~ jaaa  do ~ Gość   a kto im te godziwe pieniądze wypłaci, każą im mieszkać 5 metrów od ruchliwej drogi i na tym się skończy ...
28 sierpnia 2015
+2
-2
9d7-c60
~ Gość   Na miejscu właścicieli domów, które w wersji PZDW przeznaczone są do rozbiórki dokładnie bym się zastanowił, czy wersja zaproponowana przez Miasto jest dla nich taka korzystna.
W tej wersji do końca życia będą mieszkać otoczeni z każdej strony drogami. Czy nie lepiej wziąć godziwe pieniądze i przenieść się w spokojniejsze miejsce.
28 sierpnia 2015
+7
-0
ba1-3c1
~ burza  do ~ Michal   Zapłacisz za okablowanie po granicy działek z innymi właścicielami przekształcacie działki na budowlane i osiedla możecie budować. Po drugie - jak pisze kolega - odległość od linii WN to żaden problem.
28 sierpnia 2015
+1
-0
80c-efe
~ Wojciech Skręt  do ~ obserwator   Dodatkowo Urząd Gminy Łańcut powinien forsować połączenie nowej drogi z ulicą Składową (w tym miejscu będzie wiadukt nad torami), aby wyprowadzić ruch ciężarowy z tej części Miasta. Przedłużenie obecnie remontowanej ulicy Składowej to przecież prosta sprawa.
28 sierpnia 2015
+3
-0
ba1-3c1
~ sąsiad  do ~ Art   Chodziło mi o inwestycję w autostradę, a nie w ciuczka typu łacznik. No ale jakoś na tą autostradę trzeba wjechać więc ciuczki też są potrzebne. Generalnie myślę, że Łańcut powinien zająć się Łańcutem, a GDDKiA drogami.
28 sierpnia 2015
+2
-0
7eb-b14
~ Jarek  do ~ Michal   Na ulicy Głuchowskiej domy stoją 15-20 metrów od linii wysokiego napięcia więc to nie problem.
27 sierpnia 2015
+2
-0
692-1e0
~ Michal   JA JESTEM WLASCICLEM jednej z dzialek pod pomaranczową kreską, oczywiscie, pomysl mi sie podoba, jest to dzialka rolna, jak kazda z pozostałych, kazdy grosz sie przyda tym bardziej ze ta dzialka nigdy nie zostanie zabudowana poniewaz zbyt blisko jest linia wyskokiego napięcia...
Jestem na tak :)
27 sierpnia 2015
+6
-2
d0b-144
~ obserwator   Wiadomo, że włączenie do "4" będzie zlokalizowane w miejscu zaprojektowanego przez GDDKiA w ramach obwodnicy Łańcuta skrzyżowania z ul. Graniczną i możliwości manewru są tutaj niewielkie. Na pewno nie da się oddzielnie podłączyć ul. Granicznej i planowanej obwodnicy.
Przebieg jest oczywiście istotny, propozycja miasta trochę naciągana zwłaszcza, że w korytarzu proponowanej trasy znajdują się linie wysokiego napięcia, których przebudowa (skablowanie) byłoby dość kosztowne. Oczywiście po przyjęciu wymaganych parametrów dla drogi da się zrobić.
Ale istotną sprawą dla Miasta i Gminy powinno być dopilnowanie odpowiednich rozwiązań skrzyżowań. Z "4" (później 94) wydaję się, że należałoby zaprojektować skrzyżowanie typu rondo, w innym przypadku nie obejdzie się bez sygnalizacji świetlnej lub znacznej liczby wypadków. Rozwiązanie wymaga wprowadzenia zmian w obowiązującej dokumentacji obwodnicy Łańcuta, ale to na pewno jest do zrobienia. Ze względu na ruch lokalny należałoby również zaprojektować skrzyżowanie z ul. Kochanowskiego (w materiałach przedstawionych jakiś czas temu nie przewidywano takiego połączenia). Oczywiście PZDW pewnie twierdzi, że to się nie da zrobić, ale ta instytucja już tak ma.
PZDW i GDDKiA to trudni przeciwnicy, ale jak się przyłożyć...
27 sierpnia 2015
+3
-1
430-c36
~ Art  do ~ sąsiad   Już bez przesady, ta inwestycja ma kosztować około 50 milionów a nie miliardów. Wariant zaproponowany przez miasto to już przesada, przynajmniej ten ostry zakręt na ulicy Kochanowskiego. Dodatkowo za bardzo zbliża się do linii wysokiego napięcia co by podniosło znacząco koszty. W maju w komentarzu na stronie Nowin umieściłem swoją propozycję (zaznaczona na żółto). "Ja bym połączenie z drogą krajową zostawił w obecnym miejscu a sam łącznik w Wariancie 2 poprowadził łukiem (zamiast slalomem) co by dało odsunięcie od projektowanego wzdłuż ulicy Głuchowskiej przebiegu do 100 metrów.". http://i.imgur.com/skrBy47.png
27 sierpnia 2015
+2
-2
ba1-3c1
~ sąsiad   OK - ja się mogę nawet na to rozwiązanie zgodzić. Proszę tylko o informację kto jest właścicielem gruntów przez które leci ta pomarańczowa linia i wszystko będzie jasne. Proszę się zastanowić co znaczy koszt wykupu 3 domów w perspektywie wielomiliardowej inwestycji??? To są ,,grosiki''. Jak znam życie (a znam) więcej zapłacimy za te tzw. ,,bezinwazyjne'' grunty niż za te domy. Dlaczego? Gołym okiem widać, że trasa znacznie się wydłuża.
27 sierpnia 2015
+4
-1
Zgodnie z ustawą o świadczeniu usług droga elektroniczna art 14 i 15 (Podmiot, który świadczy usługi określone w art. 12-14, nie jest obowiązany do sprawdzania przekazywanych, przechowywanych lub udostępnianych przez niego danych) wydawca portalu lancut.gada.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników Forum. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.
Przy komentarzu niezarejestrowanego użytkownika będzie widoczny jego ZAKODOWANY adres IP. Zaloguj/Zarejestruj się.
REKLAMA

Najpopularniejsze

Ostatnie komentarze

REKLAMA
 
telRedakcja telefon

795 977 761

alarmSkrzynka alarmowa

alert@lancut.gada.pl

emailRedakcja e-mail

redakcja@lancut.gada.pl

Wszelkie prawa zastrzeżone lancut.gada.pl Projekt graficzny CePixel wykonanie eball
Mapa strony | Zapytania Google
x