Fundacja Centrum Zrównoważonego Transportu rozpoczęła trwającą w 8 województwach naszego kraju akcję "Kolej na dobrą kolej". Kampania, mająca na celu usprawnienie pracy PKP, objęła także nasz region. Obecnie trwa zbieranie podpisów pod petycją skierowaną do Marszałka Województwa Podkarpackiego.
W województwie podkarpackim pociągi jeżdżą puste - jest ich zbyt mało, by ludzie mogli z nich korzystać. Połączeń jest o 1/3 mniej niż 12 lat temu. Choć Podkarpackie ma nowy tabor, zmodernizowano najważniejsze linie kolejowe, a pociągi mogą jeździć z dużą prędkością, to niska częstotliwość powoduje, że nie da się korzystać z kolei. Nie można dojechać i wrócić na potrzebną godzinę. CZT opracowało szczegółowy plan działania, którego wprowadzenie radykalnie zwiększy liczbę połączeń. Wiemy jak zmienić rozkład jazdy, z korzyścią dla budżetu województwa, by w Podkarpackiem jeździło o 46% pociągów więcej niż obecnie. Teraz musimy przekonać do zmian marszałka województwa - dlatego skierowaliśmy do niego petycję, pod którą zbieramy podpisy - pisze na swoim funpage'u CZT.
Plan uzdrowienia kolei zakłada m.in. zwiększenie liczby kursów pociągów o wspomniane wyżej 46%, dostosowanie godzin odjazdów do popularnych godzin pracy i nauki oraz wykorzystywanie wyłącznie nowych lub zmodernizowanych taborów. CZT w swoim programie przewiduje także bardziej efektywne wykorzystanie posiadanych zasobów, polegające na wyłączeniu z ruchu 5 pojazdów, a tym samym zmniejszeniu kosztów utrzymania aż o 5,7 mln zł w skali roku. Przychody z nowych kursów szacowane są na 3,2 mln zł.
Więcej informacji na stronie: www.czt.org.pl/kndk/kolej-na-dobra-kolej-w-podkarpackiem.
A jak, Waszym zdaniem, jest w powiecie łańcuckim? Czy kursuje tu wystarczająca liczba pociągów? Zachęcamy do udziału w naszej sondzie!