Organizatorką wystawy jest Marzena Strzałba Kowalska, właścicielka Galerii "Marzenie". To dzięki niej w tym zabytkowym wnętrzu spotykają się na wernisażach artyści - malarze, rzeźbiarze, fotograficy, a towarzyszą im zawsze miłośnicy sztuki i liczne grono przyjaciół i znajomych.
Otwierając wystawę przedstawiła - pod nieobecność autorki - jej córkę Lucynę Furdzik, która opowiedziała o tym w jaki sposób jej matka odkryła swoje zamiłowanie do malarstwa. Aurelia Furdzik - absolwentka Wydziału Grafiki Państwowego Instytutu Sztuk Plastycznych we Lwowie, od roku 1953 mieszka i tworzy w Krakowie. Jej obrazy to przede wszystkim kompozycje olejne, chociaż nieobce są jej także inne techniki. Maluje wykorzystując także kolorowe akwarele i pastele. Swoje prace wystawiała w renomowanych galeriach w kraju i za granicą, m. in. w londyńskiej Beskid Gallery. Na wystawie w łańcuckim Maneżu możemy podziwiać piękne kwiaty, krajobrazy, portrety oraz barwne kompozycje niekiedy całkiem abstrakcyjne, w kształcie układów linii i brył geometrycznych.
Oficjalnego otwarcia wystawy dokonał sekretarz powiatu łańcuckiego Robert Kochman, który odczytał list gratulacyjny jaki na ręce autorki wystosował starosta powiatu Adam Krzysztoń. Był jak zawsze przy okazji wernisaży organizowanych przez Marzenę Strzałbę - Kowalską, słodki poczęstunek i część artystyczna. Piękne, nastrojowe utwory muzyczne i znane piosenki zaprezentował zespół "MP Trójka" z Państwowej Szkoły Muzycznej w Łańcucie.