Zgłoszenie incydentu Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej odebrała wczoraj około godz. 11:30. Z jego treści wynikało, że na brzegu stawu dzierżawionego przez Koło Wędkarskie z Rakszawy znaleziono proszek białego i zielonego koloru.
Jeszcze przed przybycie na miejsce jednostek PSP strażnicy Społecznej Straży Rybackiej wyciągnęli unoszący się na wodzie metalowy pojemnik ze śladami białej substancji.
Jak wyjaśnia mł. bryg. Piotr Glac z KP PSP w Łańcucie strażacy w ubraniach ochronnych przeprowadziwszy rozpoznanie stwierdzili, że na brzegu znajdują się puste opakowania po środkach ochrony roślin. Wykonali również pomiary miernikiem wielogazowym.
- Zaistniało podejrzenie, że środki niewiadomego pochodzenia dostały się do stawu, w związku z czym, kierujący działaniem ratowniczym podjął decyzję o wezwaniu specjalistycznej grupy ratownictwa chemicznego oraz powiadomił Wojewódzkiego Inspektora Ochrony Środowiska. Po przyjeździe jednostek z Nowej Sarzyny i Leżajska pobrano próbki w celu potwierdzenia i identyfikacji substancji. Ratownicy pobrali również próbki wody. Po przeprowadzonym spektrometrem badaniu urządzenie rozpoznało badaną proszek jako pestycydy. W próbce wody nie stwierdzono występowania szkodliwych substancji. Po rozpoznaniu ratownicy zebrali rozsypany preparat wraz z warstwą ziemi likwidując zagrożenie. Worki z zawartością zostały zabrane do utylizacji przez zespół ratownictwa chemicznego - informuje Piotr Glac.
W akcji udział wzięły: 4 samochody JRG Łańcut (5 osób), 2 samochody OSP Rakszawa (9 osób), 3 samochody JRG Nowa Sarzyna (9 osób), JRG Leżajsk (4 osoby), policja, służby leśne.
Informację o incydencie oraz zdjęcia otrzymaliśmy od Społecznej Straży Rybackiej.