Łańcuccy policjanci, w trakcie codziennej służby, sprawdzają parki, skwery, zarośla, miejsca rzadko uczęszczane, opuszczone budynki, czy ogródki działkowe. Funkcjonariusze starają się docierać wszędzie tam, gdzie mogą przebywać osoby bezbronne wobec zimna. Na wychłodzenie organizmu są szczególnie narażeni bezdomni, osoby starsze i osoby nietrzeźwe.

Policja apeluje również o reagowanie i informowanie służb porządkowych, o każdym przypadku ujawnienia osoby narażonej na wychłodzenie. W poniedziałek wieczorem taką informację, od mieszkańca Łańcuta, otrzymał oficer dyżurny. Według zgłoszenia pod jednym z kiosków leżał nietrzeźwy mężczyzna. Okazał się nim 45-latek, który ze względu na stan upojenia alkoholowego sam nie był w stanie dojść do domu. Dzięki otrzymanemu zgłoszeniu mężczyzna trafił pod opiekę rodziny.