W ubiegły czwartek policjanci zostali poinformowani o awanturze domowej, do której doszło w jednej z miejscowości gminy Żołynia. Przed przyjazdem funkcjonariuszy, sprawca awantury, grożąc samobójstwem, oddalił się w kierunku Wisłoka. Przed skokiem do rzeki powstrzymali go świadkowie.
Przybyli na miejsce policjanci ustalili, że 51-latek wszczął awanturę, w trackie której groził rodzinie siekierą. Przy mężczyźnie funkcjonariusze znaleźli również nabój, a w domu broń myśliwską, na którą nie posiadał pozwolenia. W czasie prowadzonych czynności funkcjonariusze ustalili również, że mężczyzna znęca się fizycznie i psychicznie nad swoją 93-letnią matką. Podczas wywoływanych awantur, wyzywał kobietę, poniżał, szarpał, uderzał oraz grozi pozbawieniem życia.
Mężczyzna został zatrzymany, a broń została zabezpieczona. Policjanci wystąpili do Prokuratury Rejonowej w Łańcucie o tymczasowy areszt. Prokurator zgodził się z opinią funkcjonariuszy i skierował wniosek do sądu, który zastosował wobec 51-letniego mieszkańca gminy Żołynia trzymiesięczny areszt. Teraz za znęcanie się nad rodziną grozi mu do 3 lat więzienia.
Mężczyzna odpowie również za posiadanie broni i amunicji bez wymaganego zezwolenia. Za to przestępstwo kodeks karny przewiduje karę pozbawienia wolności od 6 miesięcy do 8 lat.