Treść Pisma:
W związku z wyborem Pana do pełnienia tak ważnej funkcji, proszę przyjąć moje serdeczne gratulacje. Zaufanie jakim obdarzył Pana Prezes Rady Ministrów jest dowodem na to, że Pana dotychczasowa praca na rzecz Polski i Polaków daje wymierne owoce.
Panie Ministrze, w ostatnim czasie jesteśmy świadkami gwałtownego wzrostu cen odbioru i zagospodarowania odpadów w wielu gminach co jest następstwem otwieranych przetargów. W naszej Gminie opłata za wywóz śmieci segregowanych w 2018 r. wynosiła 7 zł od mieszkańca, w 2019 r. 12 zł od mieszkańca, a w 2020 r. będzie to ok. 20 zł od mieszkańca. Zgodnie z obowiązującymi przepisami system zbiórki, a następnie zagospodarowania odpadów musi się samofinansować (co jest szczególnie kontrolowane przez Regionalną Izbę Obrachunkową) co oznacza, że gmina nie może dopłacać do tych usług i koszt ten w całości przerzucany jest na mieszkańców. Nie bez znaczenia jest również fakt, iż zgodnie z przepisami, samorządy muszą zmniejszać ilość odpadów składowanych na wysypiskach (co jest słuszne i uzasadnione) na rzecz przetwarzanych lub spalanych. Tymczasem spalarnia wybudowana w Rzeszowie PGE - spółka z większościowym pakietem skarbu Państwa, która w swoim kodeksie etyki grupy kapitałowej ma jasno określone "piękne" zasady m.in: Dbamy o dobre relacje z partnerami biznesowymi, Dbamy o dobre relacje ze społecznościami lokalnymi, itd… - działa całkowicie odwrotnie. Ogłoszony przez nich przetarg odwrócony na odbiór odpadów doprowadził do tego, że ceny w naszym regionie są w porównaniu do innych spalarni najwyższe w kraju. Przekłada się to na kwoty w przetargu, a oczywiście zapłaci za to kto? Obywatel, spokojny i uczciwy mieszkaniec Gminy Łańcut, który stara się godziwie zarobić na utrzymanie siebie i swojej rodziny. Obywatel, który ma zaufanie do Państwa i Rządu i nie może zrozumieć dlaczego prowadzona jest tak nieuczciwa i nieuzasadniona polityka cenowa.
Ufam i mam nadzieję, iż nasz apel nie pozostanie bez rozpoznania i poczyni Pan stosowne działania w celu zaprzestania przez spółkę Skarbu Państwa uprawniania "polityki monopolistycznej".