Na ścianie budynku I LO w Łańcucie znajduje się tablica upamiętniająca rozstrzelanych 5 lipca 1943 r. przez hitlerowców Tadeusza Filipińskiego i Józefa Martyńskiego. Uczestnicy rajdu odwiedzają miejsca związane z historią II wojny światowej. Stąd ich obecność i oddanie hołdu przy tablicy na kościele farnym w Łańcucie upamiętniającej dowódców, oficerów i żołnierzy 10 Pułku Strzelców Konnych, stacjonującego w Łańcucie w latach 1921-1939. Żołnierze tego pułku wchodzili w skład 10 Brygady Kawalerii dowodzonej przez płka dypl. Stanisława Maczka i pod jego dowództwem 9 września 1939 r. w Albigowej stoczyli zaciętą bitwę z 1 Dywizją Górską Wehrmachtu. To wydarzenie z kampanii wrześniowej upamiętnia tablica na zabytkowym młynie w Albigowej. Przed 20 laty w odsłonięciu tej tablicy 29 kwietnia 2001 r. brali udział uczestnicy Międzynarodowego Rajdu Historycznych Pojazdów Militarnych - informował Paweł Fangor. Warto podkreślić, że w tym rajdzie bierze udział trzy pojazdy, które wówczas przejechały od Wysokiej pod Krakowem przez Łańcut do Lwowa, by zakończyć rajd na Przełęczy Tatarskiej w Karpatach na Ukrainie. W obecnej sytuacji konfliktów i epidemii nie było możliwości kontynuowania rajdu na terytorium Ukrainy.
Starosta Łańcucki Adam Krzysztoń i Wicestarosta Barbara Pilawa-Kraus wraz z uczestnikami rajdu oddali w środę 30 czerwca hołd żołnierzom 10 PSK i złożyli wiązanki kwiatów pod tablicą na kościele farnym w Łańcucie. Miłym zaskoczeniem dla uczestników rajdu było, gdy na str. 201 albumu zatytułowanego " Powiat Łańcucki wczoraj i dziś " w powiatowym kalendarium wydarzeń z lat 1999-2019 znaleźli wzmiankę o ich Międzynarodowym Rajdzie Historycznych Pojazdów Militarnych (2001) a w innym miejscu też zdjęcie samochodu marki Willys MB na ulicach Łańcuta. Tę pamiątkę opatrzoną autografem Starosty Łańcuckiego wraz zaproszeniem do ponownego odwiedzenia miejsc ważnych dla naszej wspólnej pamięci narodowej zabrali uczestnicy Rajdu Szlakiem 10 Brygady Kawalerii 1939-2021. Najmłodsi uczestnicy rajdu mieli od kilku do kilkunastu lat poinformował organizator rajdu Hipolit Rokicki. Wspólna idea poznawania naszej historii, jej pielęgnowania, kultywowania tradycji militarnych 2 Korpusu Polskiego, a w szczególności 4 Pułku Pancernego Skorpion połączyła całe rodziny z takich miast jak: Kluczbork, Opole, Brzeg, Wrocław, Myszkowa, Bytom, Oława i Warszawa. W ciągu ostatnich 20 lat zabytkowymi pojazdami docierali oni do wielu miejsc w Europie, w których walczyli polscy żołnierze na frontach II wojny światowej, w tym m.in.: Normandia-Holandia, Niemcy (2004, 2009, 2012, 2014), Monte Cassino, Apeniny i Bolonia (2009, 2010, 2014, 2015), Narwik (2013), Oleśnica, Budziszyn, Melnik w Czechach (2016). Historyczne, zabytkowe pojazdy wojskowe od lat biorą udział w rajdach, zlotach, pokazach grup rekonstrukcyjnych organizowanych w kraju i zagranicą - informował Adrian Mamzer ze stowarzyszenia Skorpion w Opolu.
W czwartek 1 lipca uczestnicy zwiedzili Muzeum-Zamek w Łańcucie wraz z Działem Historii Miasta i Regionu, gdzie znajdują się eksponaty upamiętniające 10 Pułk Strzelców Konnych, by przez Albigową udać się do Muzeum Polaków Ratujących Żydów podczas II wojny światowej w Markowej. W kolejnych dniach zabytkowe samochody militarne będzie można spotkać na podkarpackich drogach w kierunku na Bieszczady.