Do pierwszej kradzieży doszło w nocy z 8 na 9 stycznia. Sprawcy ukradli wówczas m.in. silnik elektryczny i przewody o łącznej wartości prawie 8 tysięcy złotych, natomiast zniszczenia, które spowodowali kradzieżą pokrzywdzony wycenił na 30 tysięcy złotych. Druga kradzież miała miejsce trzy dni, a właściwie trzy noce później. Sprawcy ukradli elektronarzędzia o łącznej wartości prawie 6 tysięcy złotych. Skradzione mienie należało do różnych przedsiębiorców.

Czynności podjęte w tej sprawie przez policjantów doprowadziły do ustalenia tożsamości podejrzanych o kradzież i zniszczenie mienia. Okazali się nimi dwaj mieszkańcy miejscowości, w której dochodziło do kradzieży. Obydwaj usłyszeli już zarzuty. Sprawa trafi teraz do prokuratury z wnioskiem o sporządzenie aktu oskarżenia przeciwko nim. Grozi im kara pozbawienia wolności do 5 lat.