Za 3 miesiące zdawać będą egzamin dojrzałości, wczoraj jednak chociaż na chwilę mogli oderwać się od myśli o maturze.
- Za niespełna sto dni rozpoczniecie pisanie pierwszego egzaminu. Zaprosiliście nas, żebyśmy wspólnie z wami przeżywali radość tego wieczoru. Pamiętajcie, życie człowieka może być materiałem na piękny lub kiepski film, w zależności od tego, czy zagramy swoją życiową rolę dobrze, czy ją zepsujemy. Skończycie niebawem pewien etap życiowy i staniecie przed poważnymi decyzjami i wyborami, życzę wam wrażliwości na przemiany czasu, wdzięczności za to, czego wam się udało dokonać i refleksji nad tym, co należy zmienić. Dzisiejszego wieczoru jednak zapomnijcie na chwilę o maturze, skorzystajcie z radosnego czasu studniówki, by to był niezapomniany bal młodości - mówiła do swoich podopiecznych dyrektor Dorota Szmuc.
Uczniowie złożyli swoje podziękowania wychowawcom, nauczycielom i rodzicom.
Zabawa tradycyjnie rozpoczęła się polonezem. Bal odbył się w domu weselnym "Na Górnicy" w Husowie.