~ biegać, skakać, latać, pływać   pewnie będzie świecić pustkami, bo dzieciaki dziś w piłkę graja na komputerze, a do największego fizycznego wisiłku zalicza się rozerwanie paczki chipsów. Później się rodzice dziwią - dlaczego syn/córka mają nadwagę ? A nadwagę maja dlatego, że żrą, siedzą na necie albo ze smartfonem w parku i NIC nie robią. Ja do dziś jestem szczupły i choć korzystam także z komputera, to pamiętam o sporcie - w zdrowym ciele zdrowy duch. Kiedy bylem mały, to mama miała problemy, żebym w lecie przyszedł wieczorem do domu z boiska czy placu zabawa, a dziś rodzice - tez przeważnie mający nadwagę, mają problem żeby swe pociechy zachęcić do wyjścia z domu na spacer, o piłce nie wspominając. Trzeba zrobić dzieciom szlaban na komputer, smartfona i zachęcać do czegos pożytecznego: sportu, czytania książek i samodzielnego myślenia, a nie kolektywnego, bezmyślnego robienia tego co wtłaczają im do głów red-aktorzy z jakiegoś TVN-u