Coraz gorszy stan techniczny kilku reprezentacyjnych pomieszczeń pierwszego piętra oraz fatalny stan większości wnętrz drugiego piętra ze względu na przeciekające dachy, wymagał natychmiastowej ingerencji konserwatorów. Dzięki pozyskanym funduszom z projektu "Ochrona i udostepnienie dziedzictwa kulturowego Ordynacji Łańcuckiej poprzez prace remontowo-konserwatorskie i cyfryzację zasobów Muzeum-Zamku w Łańcucie (ORKA II)", udało się przywrócić dawną świetność m. in.: Sali Balowej, która kilkakrotnie w ciągu roku zamienia się w najpiękniejszą na Podkarpaciu salę koncertową, Galerii Rzeźb, Sali Kolumnowej czy Apartamentom Chińskim, a także wszystkim pomieszczeniom drugiego piętra. Remontem objętych zostało w sumie ponad 80 pomieszczeń. Koszty tego przedsięwzięcia były ogromne i wyniosły 18 860 176 zł, zaś dofinansowanie z funduszy norweskich i funduszy Europejskiego Obszaru Gospodarczego, pochodzących z Islandii, Lichtensteinu i Norwegii, to kwota 13 048 326,76 zł.
Oprócz wspomnianych pomieszczeń I i II piętra zamku, pracami remontowo-konserwatorskimi objęte zostały wszystkie dachy, kominy i drewniane stropy drugiego piętra, a także instalacje elektryczne. Założona została instalacja przeciwpożarowa, system alarmowy oraz telewizja dozorowa, wykonano system monitoringu parametrów klimatu, zakupiono urządzenia do nawilżania i osuszania pomieszczeń oraz regały i szafy przeznaczone do magazynowania muzealnych eksponatów W ręce konserwatorów trafiło 140 zabytkowych mebli 65 lamp i żyrandoli, w tym pięć tych najpiękniejszych z Sali Balowej, zdigitalizowano także 230 miedzianych naczyń kuchennych z kuchni rodziny Potockich i 222 naczynia toaletowe.
Ale to jeszcze nie wszystko, bo jak podkreślił podczas konferencji dyrektor Wojtowicz, opracowany został wirtualny spacer po II piętrze, którego wnętrza zostały także zdigitalizowane i będzie je można oglądać na stronach internetowych Muzeum-Zamku. Część pomieszczeń II piętra - jak zapewnił dyrektor - już od nowego sezonu turystycznego, czyli od lutego przyszłego roku, zostanie udostępniona zwiedzającym. Z uwagi na rygorystyczne przepisy, grupy zwiedzających nie mogą jednak liczyć więcej niż 10 osób i powinny być wcześniej anonsowane, bowiem między poszczególnymi pokojami nie ma, tak jak na I piętrze - tzw. amfiladowych przejść.
- Dyrekcja Muzeum zamierza - jak zapewniła wicedyrektor Grażyna Ulma - w dalszym ciągu prowadzić prace remontowe w zamku i jego otoczeniu. Przygotowywany jest wniosek o pozyskanie kolejnych funduszy, tym razem z Unii Europejskiej. Jeżeli nam się uda przystąpimy do remontu elewacji i przepięknych łaźni rzymskich, które postaramy się odtworzyć. Niezbędne będzie także osuszenie piwnic znajdujących się pod budynkami i remont parkowych alejek.
Dziennikarze uczestniczący w konferencji mieli okazję naocznie przekonać się jaki ogrom prac wykonano w ciągu zaledwie dwóch lat. Wszystkie pomieszczenia drugiego piętra dosłownie lśnią. Większość jest już umeblowana. W trakcie prac remontowych dokonano wielu ciekawych odkryć, m in. piękne malowidła z XVIII wieku autorstwa Vincenza Brenny, które ukazały się po zdjęciu ze ścian w jednym z pokoi przykrywających je tapet. Takich ciekawych odkryć konserwatorzy dokonali znacznie więcej. Jakie zagadki kryje jeszcze łańcucki Zamek tego nie wiadomo, ale może ujrzą one światło dzienne przy kolejnych remontach.