Obchody Jubileuszu rozpoczęła uroczysta Msza święta w Kościele Farnym w Łańcucie z udziałem znakomitych gości, wśród nich biskupa Stanisława Jamrozka.
Następnie uczestnicy zjazdu udali się do szkoły, aby dokonać rejestracji i odnaleźć znajomych sprzed lat... A potem zwiedzanie, odwiedzanie znajomych kątów - znajomych i tych zupełnie nowych, bo przecież przybyły nowe sale lekcyjne, pracownie.
Jak zwykle - oblegane miejsca to pamiątkowe zdjęcia, których autorem, w dużej części, był pan Zbigniew Girszing - niestrudzony kronikarz naszej szkoły i miasta Łańcuta. Z niezmiennym przejęciem oglądano pamiątkowe kroniki szkolne, tabla itp.
Uroczystą akademię w Miejskim Domu Kultury w Łańcucie rozpoczęły okolicznościowe przemówienia honorowych gości. W części oficjalnej znalazły się również podziękowania dla dyrektorów Zespołu Szkól nr 3 w Łańcucie, którzy pełnili tę funkcję przez poprzednie lata. Obecny dyrektor pan Jacek Król wręczył również wiązanki kwiatów szczególnym gościom Jubileuszu - pani profesor Marii Kluzowej i pani Helenie Haręży, reprezentującej najstarsze pokolenie absolwentów.
Za założenie zespołu tańca estradowego Ekrol i jego długoletnie prowadzenie podziękowano panu Czesławowi Pantule.
A potem kolorowe widowisko z udziałem obecnych uczniów i absolwentów - prowadzących koncert, śpiewających, tańczących.
Mikołaj Kopernik, Mikołaj Rej, Jan Kochanowski, Juliusz Słowacki, Maria Curie-Skłodowska - to tylko niektórzy "aktorzy" przedstawienia "Dumni z Polski".
Poważny, nieco sentymentalny nastrój uległ zmianie, gdy na scenę w kolejnym układzie tanecznym - tym razem "Paso Doble" - wkroczył Ekrol, w swoim "dojrzalszym"składzie, ale z jednakową werwą i gracją.
Nawiązaniem do nowego kierunku kształcenia szkoły był kolorowy, budzący uśmiech pokaz fryzjerski pod tytułem "Reminiscencje".
Montaż poetycko-muzyczny "Jest jeden ogród..."przeniósł zebranych w świat wspomnień. Zmieniona scenografia tym razem ukazywała wnętrze domu, do którego, być może po latach, wraca główna bohaterka przedstawienia. Liryczne teksty korespondowały z piosenkami sprzed lat, z końcowym, niezwykle wymownym utworem M. Grechuty "Świecie nasz."
I jeszcze tylko scenka szkolna z Boryną. A potem refleksyjny wiersz K. I. Gałczyńskiego:
"Ile razem dróg przebytych,
Ile ścieżek przedeptanych...
Na zakończenie spotkania - w rytmie piosenki Maryli Rodowicz "Ale to już było" widzowie, absolwenci wspólnie deklarowali, że "Choć w papierach lat przybyło, to naprawdę wciąż jesteśmy tacy sami".
Potem spotkanie w Bursie Szkolnej w Łańcucie. Po wspólnym obiedzie - zwiedzanie PCKPiEZ i część poświęcona wspomnieniom. W dawne lata przeniosła nas niezwykle interesująca opowieść pani Anny Michno, długoletniej nauczycielki historii w Zespole Szkół im. J. Korczaka w Łańcucie, a równocześnie absolwentki naszej szkoły. Potem "liryczny powrót" w mury Ekonomika pani Jolanty Szal-Mach, poetki regionalnej z młodszego pokolenia asolwentów. Emocji dostarczyła zebranym prezentacja najstarszych zachowanych fotografii z życia szkoły, a jej przeciwwagą był pokaz najnowszych humorystycznych scenek z Ekonomika.
Zapowiedziane w programie uroczystości hasło "Biesiada" dobrze oddawało nastrój doskonałej zabawy, której charakterystyczne cechy to śmiech, "ul rozmów", śpiew i te taneczne korowody, uwiecznione również na zdjęciach.
Serdecznie dziękujemy wszystkim uczestnikom naszego Jubileuszu i do następnego spotkania!
Fot: ks. A. Ryba, M. Krowicka, E. Soński