W poniedziałek, tuż przed godz. 14, dyżurny łańcuckiej komendy otrzymał informację o kradzieży torebki w rejonie jednego ze sklepów spożywczych na terenie Dąbrówek. Według pracownicy sklepu, ofiarą kradzieży padła 84-letnia mieszkanka tej miejscowości. Starsza pani miała w torebce pieniądze, dokumenty oraz klucze do domu.
Jak ustalili łańcuccy policjanci, wychodzącą ze sklepu kobietę zaczepił stojący przed wejściem mężczyzna, prosząc o pieniądze na chleb. 84-latka dała mu monetę dwuzłotową, a następnie poszła dalej. Po pewnym czasie stanęła, aby napić się wody. Wtedy ten sam mężczyzna podbiegł do niej i zabrał torebkę, którą położyła na chodniku. Kobieta krzyczała i próbowała biec za mężczyzną jednak szybko straciła go z oczu. O całym zajściu opowiedziała pracownicy sklepu, która zawiadomiła Policję.
Policjanci szybko ustali sprawcę i chwilę później go zatrzymali. Okazał się nim 53-letni mieszkaniec Dąbrówek. Mężczyzna miał przy sobie dowód osobisty 84-latki oraz część skradzionych pieniędzy, które ukrył pod wkładką w bucie. Mężczyzna był pijany. Badanie alkomatem wykazało ponad 1,5 promila alkoholu w jego organizmie. Funkcjonariusze odnaleźli również torebkę, którą sprawca wyrzucił w zarośla.
53-latek noc spędził w policyjnym areszcie. Po wytrzeźwieniu usłyszał zarzuty. Za swoje czyny odpowie przed sądem.