~ W.D.  do ~ ,,c"   Szanowny Kolego, jeżeli chodzi o solową twórczość Rafała, to nie jest "muza przez duże M", ale raczej dla młodych dziewczynek (pomijając cover Magiczne Słowa zespołu Ziyo notabene pochodzącego z Tarnowa),ale jakaś hierarchia chyba obowiązuje, czytając poprzednie komentarze. To podobnie, jak wcześniej napisałem Ray Wilson, wokalista zespołu Genesis (z ostatniej studyjnej płyty Calling all Stations), którego ja i moi muzycznie świadomi znajomi chcieliby usłyszeć i zobaczyć w naszym mieście wykonuje utwory Phila Collinsa, Mike and the Mechanics, i oczywiście swoje solowe (i też można powiedzieć że niewiele wniósł w twórczość Genesis) nikomu nie ujmując, miałby supportować nasz lokalny zespół. A tak na marginesie (może się powtarzam) wspaniale byłoby usłyszeć światowe hity w Łańcucie, tak jak miało to miejsce w czasie koncertów Festiwalu Muzycznego- Przeboje Muzyki Filmowej, wykonane przez orkiestrę i solistów pod dyr. Zygmunta Kukli, czy ostatni koncert Ive Mendes, i duża porcja twórczości Burta Bacharraca. Dodam że koncerty prowadzone profesjonalnie przez zaprzyjaźnionego redaktora muzycznego p. Pawła Sztompke. Życzę miłych wrażeń muzycznych.