150 propozycji na maskotkę miasta spłynęło z całej Polski (m.in. z Warszawy, Katowic, Poznania, Lublina, Wrocławia, Krakowa, Kędzierzyna Koźla, Ełku, Chorzowa, Częstochowy Elbląga czy Tych), a nawet z zagranicy (jeden projekt z Holandii).
Zarówno poziom prac, jak i inspiracje do stworzenia projektu były różnorodne. Autorzy nawiązywali przede wszystkim do zamku, jego architektury i otoczenia, a także do herbu miasta. Inspiracji szukali w postaciach historycznych, legendach Łańcuta oraz okolicznej przyrodzie. Nie zabrakło pomysłów zaczerpniętych z łańcuckich osobliwości, takich jak Storczykarnia czy Wozownia.
Rozpiętość wiekowa autorów nadesłanych prac jest bardzo duża. Jeden z najmłodszych autorów ma 5, a najstarszy 65 lat. Największą grupę autorów stanowili jednak ludzie młodzi, w przedziale wiekowym 23-30 lat.
Ponieważ konkurs cieszył się bardzo dużym zainteresowaniem, organizatorzy zastanawiają się nad zorganizowaniem pokonkursowej wystawy najciekawszych prac. O tym, które prace miałyby zostać zaprezentowane mieszkańcom również zadecyduje Komisja.
Rozstrzygnięcie konkursu najprawdopodobniej nastąpi w przyszłym tygodniu.