-Od przerwy w dostawie wody upłynęło sześć tygodni. Pewnie dla większości z nas, dzień po przywróceniu pełnych dostaw do naszych domów, obecność wody w kranie stała się znów tak oczywista jak powietrze. Jednak wszyscy widzimy jakie zmiany zachodzą w naszym środowisku. Ogólnopolskie media informują o kolejnych samorządach, które proszą swoich Mieszkańców o ograniczenie zużycia wody. W ostatnim czasie z takim apelem zwróciło się ponad 100 gmin! Sytuacja w naszym Mieście jest w pełni kontrolowana. Jedynie niespodziewana awaria głównej magistrali mogłaby obecnie zakłócić pełną dystrybucję wody do Mieszkańców. Jej modernizacja stanowi dla mnie docelowo jeden z priorytetów. Jesteśmy na etapie przygotowywania koniecznej dokumentacji Ale nie myślimy tylko o głównej magistrali. Szukamy wszelkich możliwych rozwiązań, aby maksymalnie ograniczyć ryzyko wystąpienia problemów z wodą w Łańcucie- informuje burmistrza miasta Łańcuta Rafał Kumek
Rakszawa "da" wodę miastu Łańcut
Podpisano umowy pomiędzy Zakładem Usług Komunalnych Energokom z Rakszawy a Łańcuckim Zakładem Komunalnym, na mocy której miasto Łańcut zapewnia sobie ciągłość dostaw wody na wypadek awarii ujęć (nawet trzech studni). Wymaga to połączenia sieci wodociągowej z gminy Rakszawa z siecią dostarczającą wodę dla Łańcuta.
-Za kilka tygodni poinformuję o rozwoju prac nad pozyskaniem nowych studni. Rozwiązanie skomplikowanego problemu, jakim bez wątpienia jest dla Łańcuta dostawa wody, wymaga działań na wielu polach i na to potrzeba czasu- informuje Rafał Kumek