Prowadzi Pan jedną z najbardziej aktywnych kampani na całym Podkarpaciu. Skąd u Pana tyle energii, pomysłów i zaangażowania w tak wiele inicjatyw na Podkarpaciu? Na co dzień wiceminister, wykładowca akademicki, zaangażowany w reformę wymiaru sprawiedliwości a z drugiej strony inicjator przekazania Zamku Lubomirskich miastu, osoba czynnie wspierająca ochotnicze jednostki straży pożarnych jak i kluby sportowe i jeszcze można by sporo wymieniać?

- Energię biorę z determinacji i wiary w to co robię. Jak sama Pani zauważyła nie chodzi tylko o moją bieżącą działalność legislacyjną, pracę nad naprawą praworządności w Polsce ale skupiam się w dużej części swojej aktywności na tym co dzieje się na Podkarpaciu. Jestem z Podkarpacia i jestem coś jemu winien. Swoją drogą jestem zauroczony Podkarpaciem nie tylko przyrodą i kulturą ale także innowacyjnością. Nie tylko Rzeszów powinien się rozwijać ale ten proces powinien dotyczyć również pięknego Łańcuta, k tórego walory historyczno-kulturowe są nie do przecenienia w skali całego kraju-

W jakim kierunku Pana zdaniem powinien rozwijać się Łańcut, gdzie widzi Pan jego najsłabsze punkty i zaniedbania a gdzie dostrzega Pan potencjał?

-Jestem częstym gościem w Łańcucie, chociażby poprzez moje częste kontakty i wizyty u mojego serdecznego kolegi Prezesa Klubu Sportowego SPEC STAL ŁAŃCUT Krzysztofa Mączki. Widząc pięknie wyremontowany budynek MDK, Centrum Komunikacji czy nowe oddziały szpitala uważam, że miastu potrzebny jest Nowy stadion i boiska ze sztuczną nawierzchnią przy szkołach podstawowych aby dzieci trenujące w tutejszych klubach miały godne warunki do uprawiania sportu. Po co kluby z Waszego rejonu muszą jeździć na sztuczne boiska do innych gmin skoro moglibyśmy takie boisko wybudować w Łańcucie, Często przyjeżdżając do Waszego miasta widzę że konieczna jest jak najszybsza budowa bezkolizyjnego przejazdu kolejowego oraz łącznika z drogi krajowej 94 z autostradą A4. Dostrzegam ogromny potencjał w mieszkańcach Łańcuta, w miejscowych przedsiębiorcach, w ich pomysłowości i innowacyjności, które muszą być wspierane systemowo przez Państwo. Siłę napędową widzę w młodzieży i musimy pomóc jej rozwijać a ona nas zaskoczy-

Mówi się o Panu, że jest Pan niezwykle pracowity i nie mówi, że robi ale robi i w dodatku ceni Pan sztukę.

- Jestem dość uparty. Niezwykle ważny jest dla mnie rozwój umiejętności zawodowych, zdolności, pogłębiania wiedzy. Nie tylko sztuka jest mi bliska, którą próbowałem jednocześnie z prawem studiować ale także sport. Na pierwszym miejscu stawiam rodzinę, moją żonę i trzy córeczki. Dodam, że 30 miejsce na liście do czegoś zobowiązuje, do dodatkowego wysiłku i zaangażowania. Obiecuję że każdy głos otrzymany od Państwa będzie dla Mnie bardzo Ważny i na pewno przez kolejne lata mojej działalności udowodnię że nie był to głos stracony, a owoce mojej pracy będą widoczne w Łańcucie. Dlatego ostatni na liście, pierwszy w działaniu-

Codzienną pracę kandydata do sejmu można śledzić na jego profilu FB https://www.facebook.com/warcholpl/