185 pomysłów na innowacyjne biznesy w pierwszej turze, 240 - w drugiej. Projekt "Platformy Startowe Start in Podkarpackie", który Rzeszowska Agencja Rozwoju Regionalnego S.A. realizuje od roku cieszy ogromnym zainteresowaniem. Polega on na przygotowaniu z pomocą ekspertów koncepcji biznesu i dopracowaniu produktu, na który będzie można uzyskać dofinansowanie i wprowadzić na rynek. "Start In Podkarpackie" jest jednym z sześciu projektów w kraju, finansowanych z Programu Operacyjnego Polska Wschodnia 2014-2020 za pośrednictwem Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości (PARP).
W projekcie realizowanym na Podkarpaciu oprócz RARR S.A. biorą udział: Agencja Rozwoju Regionalnego MARR z Mielca, firma HUGE Tech Sp. z o. o., Kancelaria Prawna M. Wojciechowska i Wspólnicy, Fundusz - BLDG Venture Sp. z o.o. i podkarpackie firmy, między innymi Zakład Produkcyjno-Handlowy Hurtownia Części Zamiennych Jan Tarapata, ZETO Rzeszów Sp. z o.o., Fibrain Sp. o.o. oraz Erbud Operations Sp. z o.o.
- Pomysł na Start in Podkarpackie wynikł z pozytywnych doświadczeń RARR S.A. podczas realizacji projektu pilotażowego, w którym byliśmy partnerem Kieleckiego Parku Technologicznego - mówi Jolanta Wiśniowska, kierownik projektu "Platformy Startowe Start In Podkarpackie". - Pilotaż zakończył się sukcesem, 70 % inkubowanych przez nas firm otrzymało dotację na rozpoczęcie produkcji swoich wyrobów czy usług.
Jedną z takich firm jest spółka RoboSoccer, która właśnie wprowadza na rynek piłkarzyki w nowoczesnym wydaniu. Twórcy RoboSoccera ulepszyli tradycyjną grę, dodając zdalnie sterowane roboty wielkości myszki komputerowej, składane boisko, interaktywne bramki, gamepady oraz dedykowaną aplikację. Wszystko mieści się w przenośnym i kompaktowym pudełku, które każdy może zabrać ze sobą do znajomych czy na wycieczkę. To połączenie elementów tradycyjnej gry planszowej z nowoczesną technologią, w którą mogą grać zarówno dorośli, jak i dzieci. Umożliwia rozrywkę nie tylko entuzjastom piłki nożnej, ale i miłośnikom robotów oraz tradycyjnych gier planszowych.
- Nad projektem pracowaliśmy dwa lata - mówi Vadym Melnyk, szef i główny udziałowiec spółki RoboSoccer. - Zbudowane przez nas roboty posiadają wiele funkcjonalności. Dwie baterie o pojemności 1200 mAh pozwalają im na długą pracę. Gracz może spersonalizować swojego zawodnika, wybierając kolor robota w aplikacji. Roboty są wyposażone w magnetyczną lufę, która pozwala zawodnikowi wystrzelić piłkę prosto lub do góry. Mechanizm podnoszenia piłki to nasza idea, na którą złożyliśmy wniosek patentowy. Specjalne koła czynią robota szybkim i zwinnym. Potrafi on również wykonywać triki i "cieszynki" np. po strzelonej bramce. Drugim elementem, nad którym intensywnie pracowaliśmy, był projekt boiska. Początkowo składało się z kilkunastu elementów - puzzli, których złożenie pochłaniało sporo czasu. Ta wersja mogła posłużyć wyłącznie dla osób cierpliwych. Finalny prototyp składa się z dwóch elementów, których złożenie to kwestia kilku sekund.
RoboSoccer to pierwszy projekt, łączący piłkarzyki z robotami. Ludzi zachwyca ich zwinność i wielkość oraz wygląd boiska. Obecnie trwa kampania RoboSoccera na Kickstarterze, stronie internetowej, na której przeprowadzane są zbiórki pieniędzy w celu sfinansowania ciekawych projektów. - Zbieramy w ten sposób środki na masową produkcję i wysyłamy pierwsze zestawy do osób nas wpierających - mówi Melnyk. - Dzięki Platformom Startowym udało nam się stworzyć gotowy do produkcji prototyp oraz przygotować testowe zestawy niezbędne do zademonstrowania na targach i konferencjach. Do tej pory udało nam się uczestniczyć w wydarzeniach takich jak: Cracow Game Days, PGA, Moto Show, a ostatnio w największej konferencji technologicznej na świecie Web Summit, odbywającej się w Lizbonie. Pozytywnie przeszliśmy proces kwalifikacji do grupy topowych startupów w Europie. Dzięki zestawom, które udało nam się własnoręcznie wyprodukować w naszej siedzibie w Inkubatorze Technologicznym w Jasionce, jesteśmy w stanie na bieżąco zbierać cenne sugestie od pierwszych użytkowników. Wszelkie uwagi co do funkcjonalności czy wyglądu pozwalają nam ulepszać grę. Dzięki Platformom Startowym udało nam się również przygotować do kampanii na Kickstarterze. Rodzaj wsparcia jest szczególnie pomocny w początkowej ścieżce kariery, aczkolwiek niewystarczający do pokrycia wszystkich kosztów. Kwota, jaką otrzymaliśmy w ramach wsparcia wynosiła 800 000 zł. Środki wystarczyły nam na przygotowanie finalnego prototypu do produkcji, zakup potrzebnych narzędzi, maszyn oraz materiałów potrzebnych do wyprodukowania kilku zestawów.
- Realizując projekt "Platformy Startowe Start in Podkarpackie" odpowiadamy na duże zapotrzebowanie na wsparcie inicjujące rozpoczęcie działalności gospodarczej i dające możliwość przyciągnięcia ciekawych, innowacyjnych rozwiązań i firm na teren Podkarpacia - podkreśla Jolanta Wiśniowska. - Pomysłodawcy, zgłaszający się do naszej Platformy, pochodzą praktycznie z całego kraju, reprezentują szeroki wachlarz wiekowy, kompetencyjny itd. Są to zarówno młodzi pomysłodawcy, studenci, jak i osoby z długoletnim doświadczeniem zawodowym.
Projekt zakłada kompleksowy program inkubacji innowacyjnych przedsiębiorstw typu start-up od momentu ich rejestracji w formie spółki kapitałowej do czasu stworzenia minimalnej wersji produktu (MVP). To program dla ludzi z innowacyjnymi pomysłami, które można przekształcić w produkty dostosowane do warunków rynkowych.
Panel Ekspertów, który wybiera najlepsze pomysły do procesu inkubacji, ocenia projekty, biorąc pod uwagę kryteria związane z innowacyjnością pomysłu, doświadczeniem i kwalifikacjami pomysłodawcy i jego zespołu, potencjał rynkowy pomysłu oraz ekonomiczną zasadność komercjalizacji pomysłu.
Pomiędzy przedstawieniem pomysłu przed panelem ekspertów a prezentacją minimalnej wersji produktu (MVP) trwa intensywna praca nad pomysłem, wykonywana pod opieką managera inkubacji. W Start In Podkarpackie ze startupami pracuje 9 doświadczonych managerów inkubacji. Każda spółka otrzymuje bezpłatnie miejsce na prowadzenie działalności, ma zapewnioną podstawową pomoc prawną, obsługę księgową, doradztwo podatkowe i marketingowe. Może też liczyć na bezpłatne usługi specjalistyczne, związane rozwijaniem i wdrażaniem pomysłów od strony technologicznej i biznesowej. Najlepsze startupy, po ukończeniu inkubacji, mają szansę ubiegać się o 1 mln bezzwrotnej dotacji na wdrożenie rynkowe pomysłu w ramach poddziałania 1.1.2 "Rozwój startupów w Polsce Wschodniej".
- W trakcie pierwszej edycji inkubacji, ze zgłoszonych 185 pomysłów, wybrano do inkubacji 40 projektów. Pierwsze startupy, które zakończyły inkubację w naszej Platformie, złożyły już wnioski o dotacje. Ich projekty są w trakcie oceny przez ekspertów PARP. Walczą o środki finansowe, które umożliwią doprowadzenie produktu do sprzedaży i wejście na rynek - mówi Jolanta Wiśniowska. - Nasze startupy odnoszą sukcesy. Pierwsza firma, która zakończyła inkubację w ramach naszej Platformy Park Casch Sp. z o.o. zdobyła już kilka nagród i wyróżnień, między innymi: pierwsze miejsce w programie akceleracyjnym Warsaw Booster 2019 finansowanym przez Miasto Stołeczne Warszawa, pierwsze miejsce w konkursie w ramach Impact CEE, nagrodę w konkursie dla startupów w kategorii E-mobility, Clean & suitanable mobility, nagrodę główna w konkursie na TOP Start-up Polski Wschodniej w ramach Wschodniego Kongresu Gospodarczego.
RARR rozpoczyna właśnie drugą edycję inkubacji, do której wpłynęło 240 wniosków. Nowe spółki rejestrują już swoją działalność na Podkarpaciu. Na Platformie, dostępnej przez stronę internetową PARP www.platformyStartowe.gov.pl pojawiają się kolejne nowe pomysły, które mają szansę na inkubację w następnych edycjach. Będą jeszcze cztery. Zespół "Platformy Startowej Start in Podkarpackie" pracuje nad tym, aby jak najlepiej przygotować firmy i ich produkty do komercjalizacji i wejścia na rynek.
A jakie plany mają twórcy RoboSoccera? - Kampania na Kickstarterze to dla nas świetna okazja do globalnego zaprezentowania gry oraz początek ekspansji za granicę - stwierdza Vadym Melnyk. - Zainteresowanie RoboSoccerem jest bardzo duże i codziennie dostajemy propozycje współpracy z wielu krajów. Po zakończeniu kampanii chcemy skupić się na produkcji oraz wysyłce zestawów. Nie ograniczamy się do sprzedaży produktu na platformie Kickstarter. Zakładamy, że po pierwszych wysyłkach uruchomimy własny sklep oraz nawiążemy współpracę z dostawcami na całym świecie. Do tej pory kilka firm wyraziło chęć współpracy oraz sprzedaży RoboSoccera na własnym rynku, co nas cieszy. Planujemy grę jeszcze ulepszać.