Obecne obostrzenia dotyczą m.in. zakazu organizacji zgromadzeń, zamknięcia galerii handlowych, siłowni, hoteli, czy restauracji. Do szkół, zaledwie od dwóch tygodni, chodzą jedynie najmłodsi uczniowie. Zamknięte są też instytucje kultury. W kościołach może przybywać ograniczona liczba osób, w sklepach obowiązują godziny dla seniorów.
Powyższe zasady potrwają do 1 lutego.
Co dalej?
O tym, podczas czwartkowej konferencji (28 stycznia) mówił minister zdrowia Adam Niedzielski.
- Sytuacja w Polsce wydaje się być ustabilizowana, chociaż trzeba powiedzieć o dwóch ryzykach, których nie możemy nie uwzględnić przy podejmowaniu decyzji - sytuacji w Europie i mutacjach wirusa - mówił minister Niedzielski i dodał: - Mamy bardzo złe sygnały płynące z otoczenia międzynarodowego. Trudno jest przypuszczać, że Polska będzie zieloną wyspą na tle zachorowań w innych krajach Europy, więc nieuwzględnienie tego elementu byłoby nieodpowiedzialne.
Etap ten będzie obowiązywać do 14 lutego. A więc nadal obowiązuje zakaz organizowania wydarzeń, jest też limit osób w pomieszczeniach, obowiązuje też 10-dniowa kwarantanna po powrocie do kraju transportem zbiorowym.
Zasady dotyczące nauczania nadal pozostają bez zmian. - Przyjęliśmy ostrożne podejście, oparte na dowodach, a nie tylko hipotezach - dodał Adam Niedzielski, podkreślając, że za dwa tygodnie ponowione zostanie badanie przesiewowe wśród nauczycieli, co będzie podpowiedzią dotyczącą kolejnych kroków podejmowanych w tym zakresie.
Co więc się zmieni?
Od 1 lutego otwarte będą sklepy w galeriach handlowych. - To ostrożny krok, który wykonujemy po to, by umożliwić stopniowy powrót do normalności, który jest przed nami - mówił Niedzielski.
Otwarte będą też instytucje kultury - muzea i galerie sztuki, oczywiście z zachowaniem zasad sanitarnych i ograniczenia ilości osób, mogących jednocześnie przebywać w danym pomieszczeniu.
- To dwie zmiany, które będą obowiązywać od lutego. Poza tym zostają zniesione godziny dla seniorów. To odpowiedź na apel przedsiębiorców - podsumował minister zdrowia.
Gastronomia bez zmian
Nie ma żadnych decyzji dotyczących m.in. branży gastronomicznej. - Nie przekreślamy żadnego ze scenariuszy, wariant regionalnego otwierania takich punktów również brany jest pod uwagę, prowadzimy dialog, będziemy wszystkie propozycje analizować, a następnie kolegialnie podejmować decyzję - wyjaśnił minister zdrowia.