O takich inicjatywach media rozpisują się rzadko, a jednak jest to wdzięczny temat dla prezentowania w świecie pozytywnego wizerunku zarówno Polski, jak i szeroko rozumianej cywilizacji chrześcijańskiej. Mowa bowiem o inicjatywie katolików świeckich z Polski, którzy przejęli się tragicznym położeniem wspólnoty benedyktyńskiej z Włoch po serii trzęsień ziemi z 2016 roku.
Obraz zniszczeń po trzęsieniach ziemi szczególnie uwidocznił się na północy Włoch, m.in. w mieście znanym z postaci św. Benedykta, którego przed nieco ponad 50 laty papież Paweł VI obwołał patronem Europy. Założyciel zakonu benedyktynów nie jest w Polsce tak znaną postacią jak choćby św. Ojciec Pio, św. Rita z Cascii, czy św. Michał Archanioł, o polskich świętych i błogosławionych nie wspominając. Stowarzyszenie Kultury Chrześcijańskiej im. Ks. Piotra Skargi postanowiło połączyć ideę propagowania kultu św. Benedykta z dziełem niesienia pomocy zrujnowanej Nursji.
Tak powstała kampania "Święty Benedykcie, chroń mnie od złego". Jej efekty podsumowano niedawno w mediach należących do Stowarzyszenia. Szczególnie interesująca jest rozmowa z przeorem benedyktyńskiej wspólnoty z Nursji o. Benedyktem Nivakoffem, którą opublikowano na kanale telewizji PCh24TV. Pod tym linkiem można obejrzeć całość nagrania.
-Dzięki Bogu kościół jest już otwarty. Kilka miesięcy temu poświęciliśmy główny ołtarz, dzięki czemu w zeszłym roku mogliśmy celebrować Święta Bożego Narodzenia w całkowicie odnowionej świątyni - powiedział przeor klasztoru w Nursji.
Renowacja kościoła i dzwonnicy była dla benedyktynów szczególnie istotna, gdyż wskutek zawalenia się budynku X-wiecznej katedry, w której po 2000 roku regularnie sprawowano kult, zakonnicy pozostali praktycznie bez kościoła i bez dachu nad głową. Zagospodarowanie wspomnianego kościoła położonego na obrzeżach miasta, który nie wymagał gruntownej i wieloletniej odbudowy, tak jak to się stało w przypadku katedry, stało się dla nich pilną koniecznością.
Ojciec Nivakoff zwrócił też uwagę na pozornie drugorzędną, ale dla mnichów bardzo istotną sprawę dzwonnicy. Jej reaktywacja z nowym dzwonem była w 2019 r. pierwszym owocem odbudowy, która stała się możliwa dzięki wsparciu przekazanemu z Polski przez Stowarzyszenie Kultury Chrześcijańskiej. - Jak wiadomo, dzwonnica jest niezbędna w każdym klasztorze, ponieważ to dźwięk dzwonów wzywa nas na modlitwę. Modlimy się dziewięć razy każdego dnia, w związku z czym ten dzwon używany jest niemal bez przerwy. Jest to ślad polskich katolików w naszym klasztorze - dodał rozmówca PCh24TV.
Kampania propagująca postać św. Benedykta, prowadzona w latach 2019-2020, przyniosła wymierne efekty także w sprawach ewangelizacji. Specjalnie przygotowany zestaw materiałów i produktów propagujących postać świętego patrona Europy otrzymało w sumie ponad 485 tysięcy osób.
W pakiecie znajdował się m.in. słynny Medalik Św. Benedykta, wybity wedle oryginalnego wzoru. Wszystkich zamawiających materiały o św. Benedykcie poproszono o dobrowolny datek na kampanię, z głównym przeznaczeniem środków właśnie na odbudowę kościoła i dzwonnicy w Nursji. Mocna odpowiedź ze strony polskich katolików pozwoliła na szybkie zebranie pieniędzy i przekazanie ich na ręce benedyktynów posługujących we Włoszech.
Szczegóły akcji wraz z galerią zdjęć Stowarzyszenie Kultury Chrześcijańskiej opublikowało na swojej oficjalnej stronie piotrskarga.pl.