- Aktualnie w podkarpackich szpitalach przebywa ponad 100 osób chorych na COVID-19. 10 z nich wymaga wsparcia respiratorowego. W ostatnim czasie podjęłam decyzję o zwiększeniu liczby łóżek dla pacjentów covidowych o 35. Musimy niestety liczyć się z tym, że liczba chorych w naszym regionie będzie narastała. Z tego powodu bardzo ważną kwestią jest to, byśmy skorzystali z możliwości zaszczepienia się - mówiła wojewoda Ewa Leniart.
Wojewoda zapewniła, że województwo jest przygotowane do zmagania się z kolejna falą zachorowań. - Poczyniliśmy duże nakłady finansowe na przygotowanie i przebudowę instalacji tlenowych. Placówki ochrony zdrowia zostały doposażone w odpowiedni sprzęt - kardiomonitory, respiratory, ale także w środki ochrony osobistej. Od listopada ubiegłego roku utrzymujemy szpital tymczasowy jako aktywny. Umowa na jego funkcjonowanie została przedłużona do końca kwietnia 2022 r. - podkreśliła.
Wojewoda przypomniała również, że w połowie sierpnia br. w trasę wyruszył podkarpacki szczepionkobus, który dojeżdża do miejscowości o najniższym poziomie zaszczepienia mieszkańców. Inicjatorem akcji jest wojewoda podkarpacki, natomiast partnerami są lokalne samorządy oraz Autosan sp. z o. o. Chętni mogą skonsultować się z lekarzem oraz zaszczepić się preparatem Pfizer lub Johnson&Johnson. Dotychczas z takiej możliwości skorzystało prawie 1000 osób.
- Ponadto realizowane są różne akcje promocyjne. Nie brakuje programów zachęt przygotowanych przez polski rząd. To oczywiście loteria szczepionkowa, to współpraca z kołami gospodyń wiejskich oraz strażakami z OSP, to także programy skierowane do samorządów, jak np. trwający do 31 października konkurs Rosnąca Odporność, w ramach którego najlepsze gminy z danego powiatu - które zanotowały od początku sierpnia największy skok pod względem liczby szczepień - mogą zdobyć atrakcyjne nagrody - zaznaczyła wojewoda.
W dzisiejszej konferencji prasowej wziął udział podkarpacki państwowy wojewódzki inspektor sanitarny Adam Sidor, który omówił strukturę zakażeń w regionie, a także sytuację w podkarpackich szkołach. - Na ten moment nauczanie hybrydowe dotyczy 11 placówek oświatowych, żadna ze szkół nie przeszła całkowicie na nauczanie zdalne - mówił dr Adam Sidor.
- To co możemy zrobić, aby zapobiec kolejnym falom zakażeń, to skorzystać z bezpiecznego szczepienia - przekonywał kierownik Klinicznego Oddziału Chorób Zakaźnych w Centrum Medycznym w Łańcucie dr. hab. n. med. Andrzeja Cieśla. - W łańcuckim oddziale jest hospitalizowanych około 50 osób. Ponad 90 proc. tych chorych to pacjenci, którzy nie są zaszczepieni - mówił dr Cieśla.
W przypadku naszego województwa wciąż nie możemy mówić o tak zwanej odporności populacyjnej, która powinna występować w przypadku zaszczepienia ok. 70% mieszkańców danego obszaru. Na Podkarpaciu ten wskaźnik przekracza dziś nieznacznie 36%.