Kazek   Proponuję jedno rozwiązanie i jestem bardzo ciekaw czy w przyszłości kandydat na burmistrza podejmie ten temat. Otóż już za dwa lata czekają nas wybory samorządowe. Proponuję aby każdy kto zdecyduje się kandydować na stanowisko burmistrza podjął zobowiązanie, że w momencie objęcia mandatu zrzeknie się tak wysokich poborów. Powiedzmy niech taki burmistrz obniży sobie pobory do wysokości 6 tys. zł brutto. Jest to średnie wynagrodzenie na Podkarpaciu. Zobaczymy wtedy ilu będzie takich śmiałków chcących pracować za takie pieniądze. Jeśli ktoś mi zaraz powie, że taka jest ustawa to równie dobrze można powiedzieć , że różnice przekazać można na cel dobroczynny.