Czy nowe technologie zagościły już na dobre w polskich szkołach?
Viktor Bohdanov, Skriware: Zgodnie z danymi udostępnionymi przez Komisję Europejską, a konkretnie Dyrekcję Generalną ds. Sieci Komunikacyjnych, Treści i Technologii, jeszcze w 2020 r. bywało z tym różnie. Tylko 37% uczniów szkół podstawowych i 51% uczniów szkół ponadpodstawowych miało dobry dostęp do cyfrowego sprzętu i internetu. Aż połowa dzieci zadeklarowała jednak, że w ich szkołach nie są wykorzystywane żadne technnologie cyfrowe, a ponad ¼ poskarżyła się na brak internetu w placówce edukacyjnej. Na szczęście od tego czasu sytuacja uległa poprawie, w dużej mierze za sprawą programu Laboratoria Przyszłości. Nadal jednak polski system edukacji mierzy się z wyzwaniami, które nie pozwalają w pełni korzystać z potencjału nowych technologii w edukacji.
Jakie to są wyzwania?
Viktor Bohdanov, Skriware: Największym problemem jest brak zaangażowania ze strony nauczycieli. Kadra pedagogiczna w Polsce jest obecnie bardzo słabo opłacana, co przekłada się na niewielką motywację do poznawania nowych technologii, a następnie do ich wykorzystywania w procesie nauczania w sposób holistyczny, a nie tylko z doskoku. Wzrost płac i poczucie, że praca nauczyciela jest znów doceniana z pewnością zmieniłyby tę sytuację. A w długiej perspektywie czasu pozwoliłyby w większym stopniu rozwijać u uczniów zdolności analityczne, kreatywne, praktyczne i społeczne.
Drugim wyzwaniem stojącym przed polskim systemem edukacji jest niewystarczający dostęp do wysokiej jakości szkoleń i materiałów edukacyjnych, które pomogłyby nauczycielom w poznawaniu nowych narzędzi oraz praktycznych sposobów ich zastosowania podczas lekcji. Jako Skriware staramy się wypełniać tę lukę, udostępniając szkołom merytoryczne materiały dla nauczycieli w ramach Skriware Academy oraz inspirując pedagogów nowymi pomysłami na zajęcia podczas cyklicznych webinarów.
Widzimy jednak, że brak zaangażowania wynikający z niskiej motywacji finansowej oraz ograniczony dostęp do wysokiej jakości warsztatów i materiałów edukacyjnych związanych z nowymi technologiami to naczynia połączone. Dlatego ważne są działania systemowe, które gruntownie zmienią tę sytuację i sprawią, ze wszyscy uczniowie będą mogli zdobywać kompetencje przyszłości w szkołach na miarę XXI wieku.
Postęp technologiczny jest nieunikniony i z biegiem czasu będzie coraz silniej wpływał na system nauczania. Już teraz widzimy, że błyskawicznie rozwijająca się sztuczna inteligencja jest wykorzystywana przez coraz większą część uczniów. Z kolei nauczyciele obawiają się, że przez AI stracą pracę. Czy słusznie?
Viktor Bohdanov, Skriware: Zadaniem sztucznej inteligencji jest udoskonalanie systemu nauczania, a nie burzenie jego fundamentów. Nauczyciel zawsze pełnił kluczową rolę w klasie i to się nie zmieni. Większość ekspertów jest zdania, że wprowadzanie do szkół AI nie doprowadzi do fali zwolnień. Wręcz przeciwnie - zwiększy skuteczność nauczania. W jaki sposób? Dzięki wsparciu sztucznej inteligencji kadra pedagogiczna będzie mogła poświęcić więcej czasu uczniom ze specjalnymi potrzebami edukacyjnymi, którzy wymagają indywidualnego podejścia. W Polsce są 2 miliony takich dzieci, więc na każdą 25-osobową klasę przypada ich aż ośmioro.
Zastosowanie sztucznej inteligencji w edukacji to ogromna szansa dla bardzo wielu uczniów, ale także dla nauczycieli. W Skriware prowadzimy obecnie prace nad stworzeniem innowacyjnego narzędzia edukacyjnego do wykorzystania podczas zajęć lekcyjnych, które będzie bazowało na AI. Warto jednak dodać, że nauczyciele mogą już teraz korzystać z aplikacji i programów, które personalizują proces nauczania lub automatyzują system oceniania. Rozwiązania bazujące na sztucznej inteligencji pomagają np. w szybszym i bardziej efektywnym ocenianiu zadań domowych oraz testów.
Warto dodać, że wykorzystanie AI oraz nowych technologii w edukacji może też zwiększyć satysfakcję nauczycieli z wykonywanego zawodu. Nowoczesne narzędzia, takie jak drukarki 3D, roboty edukacyjne czy mikrokontrolery, pomagają w prowadzeniu angażujących lekcji i zarażaniu uczniów pasją do przedmiotu nauczania. Nie tylko do informatyki, ale także geografii, biologii czy fizyki, ponieważ znajdują one zastosowanie podczas zgłębiania każdej dziedziny wiedzy. Nauka geografii stanie się inspirującą przygodą, gdy zamiast czytania regułek z podręcznika, uczniowie wezmą do ręki trójwymiarowy model wulkanu lub zobaczą w miniaturze 3D zręby, zapadliska i krawędzie płyt tektonicznych. Zachęcam więc wszystkich nauczycieli do korzystania z nowoczesnych technologii i tworzenia szkół, w których uczniowie będą z pasją odkrywać świat oraz zdobywać kompetencje przyszłości.