Rozgrywane dzisiaj mecze młodzieżowych drużyn piłkarskich przyciągnęły grono kibiców, wśród których znaleźli się kibicujący swoim dzieciom rodzice. W turnieju wzięły udział zaproszone drużyny z bliższych i dalszych miejscowości.
- Jest to turniej czysto towarzyski, bez wpisowego. Jesteśmy zadowoleni, że udało się załatwić kilku sponsorów, którzy wsparli tą inicjatywę m.in. klub piłkarski z Czarnej. Mamy poczęstunek słodki dla dzieci, napoje, medale, puchary, nagrody rzeczowe, także myślę, że niejeden turniej, w którym jest wpisowe, nie ma takich nagród, które my dzisiaj mamy dla chłopaków - relacjonuje Paweł Bróż organizator turnieju i zawodnik drużyny LKS Wisłok STAL-ROL Czarna. - Bardzo się cieszę, że udało nam się zorganizować taki turniej. Jak się okazuje dopisała też publiczność, nie tylko rodzice, którzy są zainteresowani pasją swoich dzieci, ale też starsi koledzy, którzy przyszli pooglądać młodych piłkarzy w akcji. Ważne jest też to, że chłopcy są zadowoleni i że się dobrze bawią - dodaje.
Drużyny zostały podzielone na dwie grupy. W grupie pierwszej, oprócz gospodarzy zagrali: Junak Słocina Rzeszów, SMS Jarosław, Junior II Łańcut. W grupie drugiej starły się ze sobą: Jawor Krzemienica, Junior Łancut, Dynovia Dynów, AP Bratek Bratkowice.
Walkę o 1 miejsce stoczyli SMS Jarosław i AP Bratek Bratkowice. Mecz zakończył się wynikiem 2:2. W rzutach karnych zwyciężył SMS Jarosław.
O miejsce 3 zagrali Junior Łańcut i Junak Słocina. Mecz z końcowym wynikiem 0:0 został rozstrzygnięty na korzyść Łańcucian w rzutach karnych.
Wyniki:
1. SMS Jarosław
2. AP Bratek Bratkowice
3. Junior Łańcut
4. Junak Słocina
5. Junior II Łańcut
6. Dynovia Dynów
7. Wisłok Czarna
8. Jawor Krzemienica