Ostatni i zarazem najlepiej obsadzony turniej zorganizowany przez Przemyski Ośrodek Sportu i Rekreacji przyniósł kolejne zwycięstwo Krzysztofa Grabowego.
Zawodnik rozegrał cztery zwycięskie spotkania.
- Najtrudniejszym meczem był dla mnie półfinał, który trwał trzy godziny. W tym spotkaniu straciłem jedynego seta w całym cyklu przemyskich turniejów - relacjonuje Grabowy.
W tej rozgrywce tenisista pokonał Wojciecha Śliwiaka, wygrywając 2:1 (3:6, 7:5, 6:1).
Ponieważ faworyt drugiego półfinału podczas meczu doznał kontuzji, finał nie był już tak wyczerpujący dla gracza z Łańcuta. Mecz z Władysławem Szponarem wygrał tracąc jedynie dwa gemy (6:0, 6:2).
- Turniej o Puchar Prezydenta to najbardziej prestiżowy z 4 przemyskich turniejów tenisowych, dlatego tym bardziej cieszę się, że udało mi się go wygrać - zaznaczył zawodnik.
Krzysztof Grabowy wygrał również klasyfikację ogólną, w której zgromadził 300 punktów.