- W wyniku powodzi nasza gmina bardzo ucierpiała. Zniszczone są mosty, drogi, ale czerwcowa powódź przyniosła również straty naszym mieszkańcom. Na terenie naszej gminy ucierpiało ok. 140 gospodarstw, w tym około 20 w sposób szczególny i to z myślą o nich jest organizowana pomoc, w tym przypadku pomoc fundacji PGNiG - mówi Jakub Czarnota, wójt gminy Łańcut. - Dostawa sprzętu to gest dobrej woli, który pomoże w trudnych chwilach. Jako samorządowcy cieszymy się z każdej formy pomocy i z tego,że nie zostaliśmy z tym problemem sami - dodaje.
Pomoc w postaci pralek i kuchenek gazowych trafiła do 7 podkarpackich gmin - Łańcut, Hyżne, Chmielnik, Markowa, Jawornik Polski, Dubiecko i Kańczuga. Łącznie do 68 rodzin. Dziś przed południem na parkingu w Albigowej spotkali się przedstawiciele samorządów tych gmin a także przedstawiciele Urzędu Wojewódzkiego oraz Fundacji PGNiG.
- Potrzeby poszczególnych rodzin były identyfikowane we współpracy z gminami oraz Urzędem Wojewódzkim w Rzeszowie - zaznaczyła Karolina Dłuska, prezes Fundacji PGNiG.
Przy rozładowaniu sprzętu, który miał miejsce właśnie w Albigowej oraz rozwożeniu pomagali żołnierze Wojsk Obrony Terytorialnej.
Jak podkreślała Jolanta Tomczyk-Fila z Urzędu Wojewódzkiego w Rzeszowie, do tej pory do urzędu wpłynęły wnioski o zasiłek celowy od 1717 poszkodowanych rodzin. Pieniądze przeznaczone na pierwsze najważniejsze potrzeby już do nich dotarły. Łącznie 8,5 mln z budżetu państwa. Aktualnie przyjmowane są kolejne wnioski, na remont i odbudowę zniszczonych żywiołem budynków.
Z gminy Łańcut sprzęt od fundacji otrzymało 16 rodzin a z gminy Markowa 3 rodziny