Jak przyznają sami trenerzy, derby przebiegały nerwowo. W trakcie meczu doszło do kilku kontuzji. Po zderzeniu bramkarza Rakszawy z zawodnikiem gospodarzy konieczne było wezwanie pogotowia. Bramkarz został przewieziony do szpitala.
O pierwsze wrażenia z meczu i kondycje drużyn przed rundą wiosenną zapytaliśmy trenerów.
- Jest powiem szczerze niedosyt, bo mecz derbowy, typowy mecz walki, ale myślę, że jednak ze wskazaniem na nas i dlatego troszeczkę boli, że tylko jest jeden punkt. Wszystko się rozgrywało w środku, dużo piłek długich. W sumie zasłużony remis - komentuje trener Startu Jacek Czaja. Zapytany o ocenę drużyny pod względem przygotowania do sezonu mówi: - runda nas czeka bardzo ciężka. Mamy trzy punkty przewagi nad miejscem spadkowym, także ciężkie mecze nas teraz czekają. Teraz też gramy z czołówką. Forma? Mam nadzieję, że będzie lepiej w przodzie. Dzisiaj mi brakowało dwóch napastników podstawowych. Troszeczkę było to widać z przodu, te piłki nie były zatrzymane przez chłopaków.
Z kolei trener drużyny z Rakszawy Piotr Górka mówi: - przed meczem mieliśmy czterech kontuzjowanych zawodników, później jeszcze w pierwszej połowie doszło dwóch kolejnych, więc trochę za dużo przeciwności losu, jak na pierwszy mecz ligowy. Zadecydował dziś chyba syndrom pierwszego meczu i przerwa świąteczna, bo jednak ta gra była szarpana z obu stron. Okazji było niewiele, aczkolwiek można powiedzieć, że wynik meczu jest sprawiedliwy. W 85 minucie mieliśmy sytuację, z której mogliśmy strzelić bramkę, jednak nasz zawodnik z 5 metrów nie trafił głową czysto i strzał był za słaby, bramkarz obronił. Musimy się pozbierać kadrowo, bo mamy dużo kontuzji i postaramy się pokazać lepszą piłkę w następnym meczu - zapowiada i dodaje: - m y mamy jedno zadanie: grać swoimi, ogrywać tych młodych zawodników, których mamy mnóstwo w drużynie, a na efekty będziemy cierpliwie czekać.
KLASA A
Markovia Markowa - Głuchowianka Głuchów 0:0 (https://lancut.gada.pl/sportowy,1927,0,0,0,Bez-bramek-w-Markowej.html)
Start Borek Stary - Leśna Wólka Podleśna 4:1
ŁKS Łukawiec - Grom Handzlówka 1-3
Tatyna Dylągówka - Wola Dalsza 2:1
Orzeł Wólka Niedźwiedzka - Iskra Jawornik Polski 0:0
Start Brzóza Stadnicka - Włókniarz Rakszawa 0:0
Błękit Żołynia -Szarotka Rogóżno 1:0