Od początku spotkania z GKS-em Zarzecze, SPAR kontrolował przebieg meczu i szybko zdobył 2 gole (3' Kadłubkiewicz, 5' Dawidziak). Pomimo nikorzystnego wyniku, drużyna gospodarzy nie poddawała się i co jakiś czas straszyła strzałami z dystansu. W dwóch sytuacjach kapitalnie bronił bramkarz łańcuckiej drużyny. Worek goli rozwiązał się między 9 a 19 minutą, kiedy to SPAR-owi udało się strzelić 5 bramek. W tym czasie tylko raz gospodarze odpowiedzieli celnym trafieniem. Do przerwy: 1:6 dla łańcucian.
W drugiej połowie zespół z Łańcuta grał spokojnie, pilnując korzystnego wyniku. Gospodarze jednak przez cały mecz grali bardzo ambitnie. Ostatecznie spotkanie zakończyło się wynikiem 2:8.
W meczu zadebiutowali: Patryk Lutak (Grom Handzlówka, za Chrzana w poprzednim meczu dostał czerwoną kartkę), Mateusz Walkowicz (grający trener Wisłok Czarna) oraz Paweł Bróż (ostatnio Jawor Krzemienica, od nowego sezonu najprawdopodobniej również Wisłok Czarna).
GKS Zarzecze - SPAR Łańcut Futsal Team 2-8 (1-6)
SPAR: Lutak - Dawidziak, Micał, Kłeczek, Walkowicz, Kadłubkiewicz, Bróż, Jaśkiewicz, Paluch.
Przebieg spotkania:
3' 0:1 Kadłubkiewicz
5' 0:2 Dawidziak
8' 1:2 GKS Zarzecze
11' 1:3 Micał
12' 1:4 Paluch
15' 1:5 Kłeczek
19' 1:6 Walkowicz
28' 2:6 GKS Zarzecze
29' 2:7 Micał
34' 2:8 Jaśkiewicz