Za tydzień minie rok od uroczystego otwarcia stadionu w Rogóżnie (informowaliśmy o tym w artykule: Potrójne święto w Rogóżnie ). Dzisiaj jednak z wielofunkcyjnego boiska przy stadionie skorzystać się nie da.
- Pod koniec maja zauważyliśmy, że w gumowej nawierzchni powstała mała przerwa, a wokół niej boisko staje się dziwnie miękkie i guma traci swoje właściwości. Klub, jako opiekun obiektu, zgłosił ten problem właścicielowi, czyli gminie - mówi prezes klubu Szarotka Rogóżno Maciej Sacała.
Do oceny problemu gmina powołała komisję, która zebrała się na początku czerwca. W jej skład wchodził m.in. przedstawiciel wykonawcy, który ostatecznie zobowiązał się usunąć usterkę w przeciągu miesiąca. Na stadionie w Rogóżnie prace rozpoczęły się jednak dopiero 18 lipca i do tej pory nie uporano się z kłopotliwą dziurą. Boisko stoi zamknięte i puste. - Nie dość, że zaczęli prace z opóźnieniem, to od kilku dni w ogóle tam się nic nie dzieje - denerwuje się mieszkaniec Rogóżna pan Marek.
- Boisko cieszyło się naprawdę dużą popularnością.Niestety do ostatecznego usunięcia usterek wykonawca nie pozwolił z niego korzystać. Mamy związane ręce - wyjaśnia prezes Sacała. Ile trzeba będzie czekać, aby boisko zostało na nowo otwarte? To pytanie na razie pozostaje bez odpowiedzi.