Coraz częściej ofiarami oszustów padają użytkownicy bankowości internetowej i mobilnej, robiący zakupy przez internet. We wtorek do tutejszej komendy zgłosiła się mieszkanka naszego powiatu, którą próbowano oszukać za pomocą fałszywego sms-a.
Mechanizm takich przestępstw jest zazwyczaj podobny. Na telefon komórkowy dostajemy wiadomość od oszustów podszywających się za operatorów sieci komórkowych lub firmy kurierskiej. Fałszywy sms informuje nas o niedopłacie lub konieczności dopłaty kilkudziesięciu groszy za dostarczenie paczki lub wyrównanie rachunku. W wiadomości podany jest także link, po kliknięciu którego jesteśmy przekierowani na stronę łudząco podobną do stron operatorów płatności lub naszego banku. Tam będziemy mieć możliwość podania danych do naszej karty płatniczej lub loginu i hasła do konta bankowego. W tym samym czasie przestępcy będą wykonywać przelew, a my dostaniemy transakcje do autoryzacji. Po jej zatwierdzeniu może się okazać, że zamiast kilkudziesięciu groszy przelaliśmy na nieznane konto kilka tysięcy złotych.
Policjanci apelują o weryfikowanie wiadomości z informacją o konieczności zapłaty lub dopłaty niewielkiej kwoty. Przed wykonaniem przelewu potwierdźmy tożsamość nadawcy oraz konieczność zapłaty za usługę czy rachunek. Zawsze sprawdzajmy również adres strony, z której wykonujemy płatności elektroniczne. Jeśli adres jest inny niż zwykle, nie logujmy się na tej stronie.