W czasie świątecznego weekendu policjanci jedenastokrotnie wyjeżdżali na miejsce zdarzeń drogowych. W większości przypadków doszło jednak do niegroźnych kolizji. Jedynie w dwóch przypadkach nie obyło się bez pomocy medycznej i holowania rozbitych samochodów.

Do pierwszego zdarzenia doszło w Niedzielę Wielkanocną po godz. 22 w miejscowości Korniaktów Płd. Kierujący pojazdem marki honda 22-mieszkaniec gminy Białobrzegi stracił panowanie nad pojazdem i zjechał do przydrożnego rowu. W wyniku zdarzenia samochód przewrócił się na dach i uderzył w stodołę. Mężczyzna z obrażeniami trafił do szpitala. W chwili zdarzenia był pijany. Badanie stanu trzeźwości wykazało ponad 2,5 promila alkoholu w jego organizmie. Policjanci zatrzymali mu prawo jazdy.

Nietrzeźwy okazał się również kierujący pojazdem marki mercedes, którego w niedzielę zatrzymali łańcuchy policjanci. W czasie kontroli drogowej od 30-letniego mieszkańca Handzlówki funkcjonariusze wyczuli alkohol. Badanie stanu trzeźwości wykazało prawie 0,8 promila alkoholu w organizmie. Okazało się również, że mężczyzna nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami. Za swoje czyny mężczyzna odpowie przed sądem.

Natomiast w drugi dzień świąt policjanci pracowali na miejscu zdarzenia drogowego w miejscowości Tarnawka. W stronę Husowa samochodem marki volkswagen wraz z pasażerem jechała 51-letnia kobieta. Na łuku drogi straciła panowanie nad pojazdem i wjechała do rowu. Kobieta z obrażeniami trafiła do szpitala, gdzie została jej pobrana krew do badania na zawartość alkoholu.