Ulewa, która wczoraj po południu przeszła nad powiatem łańcuckim doprowadziła do zalania fragmentu drogi na Zagumniach Południowych w Kraczkowej. Prawdopodobną przyczyną pozostania wody na powierzchni były niedrożne studzienki kanalizacyjne.
Zdjęcia i informacja od Czytelniczki.
Inne interwencje na terenie powiatu:
Na rzecze Sawa w miejscowości Wysoka utworzył się zator z konarów i gałęzi drzew powodujący spiętrzanie się wody i możliwe wystąpienie rzeki z koryta. Jak informuje mł. bryg. Piotr Glac z KP PSP w łańcucie: - poinformowany o zdarzeniu wójt gminy Łańcut zadysponował na miejsce koparkę, która usunęła zator. Wezwanie do zdarzenia strażacy otrzymali około godz. 19. Na miejscu pracowały zastępy JRG PSP Łańcut i OSP Wysoka.
W miejscowości Wydrze woda przez drogę przelewała się na jedną z posesji. - Ustawiono pompę szlamową. Część wody przepompowano przez ulicę w kierunku rzeki. Równocześnie na krawędzi jezdni ułożono wał z worków wypełnionych piaskiem. Na miejsce przybył pracownik Urzędu Gminy Rakszawa, który po zapoznaniu się z sytuacją powiadomił o zdarzeniu dyrektora Zarządu Dróg Powiatowych w Łańcucie - wyjaśnia mł. bryg. Piotr Glac. Zgłoszenie odebrano około godz. 18. W akcji wzięły udział zastępy: JRG PSP Łańcut, 2 OSP Rakszawa, 2 OSP Żołynia, OSP Węgliska, OSP Brzóza Stadnicka.