Wersja mobilna     +   Dodaj wydarzenie    Dodaj aktualność    Dodaj galerię    Zgłoś temat    Dodaj ogłoszenie    Dodaj ofertę  

Przeczytaj:
Muzeum-Zamek w Łańcucie świętowało 80-lecie istnienia
Akt oskarżenia przeciwko Grzegorzowi B. z Głuchowa
Pożar w Żołyni
Uroczyste zakończenie inwestycji
home > Start > Aktualności > Co nam może spaść na łeb
Rozmiar tekstu:
AAA
ŁAŃCUT
2017.09.14 13:12 | aktualizacja: 2017.09.15 07:58

Co nam może spaść na łeb

Zauważyłam, że słowo "łby" użyte przeze mnie w ostatnim felietonie, stało się popularne. Dlatego idąc za ciosem postanowiłam kontynuować cykl związany z tym, jak to wszyscy powinniśmy chodzić w kaskach, hełmach po mieście, żeby uniknąć sytuacji, kiedy coś leci nam bezpośrednio na łeb.
Co nam może spaść na łeb
Co nam może spaść na łeb

"Coś", mam na myśli nasze piękne, monstrualne drzewa, którymi miasto szczyci się wszem i wobec, i które straszą swoimi rozmiarami i wiekiem. A zatem, do czego zmierzam: piękne, potężne, ale jakże niebezpieczne. Zwą je pomnikami przyrody, ogromne drzewa otaczają nas z w każdym zakątku miasta. Czy komuś zagrażają? Oczywiście, że tak. Nie muszę daleko szukać, ani w czasie, ani w miejscu świadectwa, że drzewa rosnące przy ulicach Łańcuta zagrażają ich użytkownikom. Nie tak dawno, bo w lipcu przeszła burza, wskutek której ogromna gałąź spadła na samochód czekający na zmianę świateł na ulicy 3-go Maja przy skrzyżowaniu w stronę Kańczugi. Kierowca miał naprawdę dużo szczęścia, bo gałąź uszkodziła tylko tył samochodu, a potem powalona leżała na poboczu dobrych kilka tygodni, zagrażając stoczeniem się z górki na ulicę.

Wszyscy pamiętamy, tamtegoroczny przypadek, również w tej samej okolicy, na terenie Zespołu Szkół Technicznych, jak całe drzewo powaliło się na drugą stronę ulicy przygniatając dach samochodu ( Drzewo zmiażdżyło auto ). Dobrze, że nikogo w nim nie było. Takich drzew w Łańcucie jest bardzo dużo, pomijam fakt, że najwięcej oczywiście rośnie na terenie parku i niech sobie spokojnie tam rosną, bo to miejsce szczególne i nawet jak jest burza, to spacerujący na pewno zdążą się przed nią ukryć wychodząc z parku, ale gdzie? Pod kolejne wielkie "drzewiska", rosnące wszędzie poza terenem parku. Taka jest właśnie rzeczywistość, piękna aczkolwiek niebezpieczna.

Ciekawa jestem, jak wygląda weryfikacja stanu drzew i potencjalnego zagrożenia związanego z tym stanem. Prawdopodobnie wygląda to tak, jak zauważyłam swego czasu po kolejnej lokalnej burzy, że idą dwie panie urzędniczki aleją drzew z długopisem i notatnikiem w ręku i z poziomu przechodnia oceniają stan zdrowotny drzewa, eliminując chorobowo zmienione jednostki.

Pamiętam, że wtedy kilka drzew wycięli, a co z resztą? Czy zwykły człowiek potrafi ocenić takie zagrożenie? Prawdopodobnie nie, bo gdyby tak było, nic by na łby nam nie leciało. A co ze szkodami wyrządzonymi wskutek żywiołu? W tych dwóch przytoczonych przeze mnie przypadkach szkody były na szczęście materialne, kto zatem wypłaci odszkodowania właścicielom zniszczonych samochodów? Jak się okazuje, nie ma chętnych. Właściciel samochodu zniszczonego miesiąc temu nie miał wykupionego AC, więc nie przysługuje mu odszkodowanie, natomiast właściciel drzewa, którego gałąź nań spadła, czyli Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad, stwierdziła, że to był wypadek losowy i odszkodowania również nie wypłaci. Ale to tylko samochód, rzecz nabyta. A gdyby tak temu panu coś się stało i w wyniku tego wypadku losowego, w którym nie ma winnych, doznałby on trwałego uszczerbku na zdrowiu, to kto zapłaciłby za leczenie, rehabilitację? Nikt się nie poczuwa, nikt nie jest w stanie pomóc. Sytuacja nie do rozwiązania, jak wiele innych w naszym mieście, kraju.

Dlatego kaski na łby i do przodu mieszczanie, kto będzie miał szczęście, to nic mu się nie stanie.

Poprzedni felieton : "Kaski na łby"

Felieton Diany Stępień
REKLAMA
Oceń:
2 głosy
Co nam może spaść na łeb, 3.0000 out of 5 based on 2 ratings
Felieton Diany Stępień dodany
 
Odsłon: 11383
Dodaj zdjęcie

Waszym zdaniem (23)

Podaj login i hasło:
Login:
Hasło:
Skomentuj na forum:
Zarejestruj się
Jesteś już zarejestrowany na lancut.gada.pl? Zaloguj się
Imie lub nazwa:
Treść komentarza:
Przepisz niebieski tekst z obrazka wyżej:
Na forum istnieje możliwość oceny wypowiedzi, można oddawać głosy pozytywne jak i negatywne.
Najwyżej oceniane komentarze
3ee-d29
~ Walek  Wycinają - źle, nie wycinają - źle. Z tego wynika, że lepiej nie sadzić bo wtedy nie będzie dylematu wycinać czy też nie bo nie będzie drzew.
A tak w ogóle to ten artykuł to jakiś gniot. Nic nie wnosi, ani do świadomości czytających, ani do dyskusji co z takimi drzewami zrobić? Wg mnie Pani autorka powinna się pokusić o trochę więcej argumentów lub wręcz propozycji. Może jakieś rozwiązania, które okazały się skuteczne w innych miastach?
Reasumując proponuję nie wychodzić z domu - wtedy drzewa nie będą nam zagrażały.
14 września 2017
+24
-3
Ostatnio dodane komentarze
517-7ae
c3c-b24
~ Anbis   Od kilkunastu lat mieszkam parę tys. kilometrów od rodzinnego Łańcuta ale staram się systematycznie, przez znajomych i internet dowiadywać co w trawie piszczy. Po przeczytaniu tych wypocin przestanę jednak odwiedzać ten portal bo widzę, że strasznie nisko upadł :(
16 września 2017
+2
-0
544-1ef
~ 1235813...  do ~ Biznesmen   z takim podejściem do drugiego człowieka, to ty ludzi do pracy niedługo tez nie znajdziesz. Formuła, nowobogackich biznesmenów-cwaniaków "jak ci się nie podoba, to dziesięciu pod brama czeka na twoje miejsce" powoli odchodzi do lamusa
15 września 2017
+4
-0
580-945
~ Joter   "monstrualne drzewa, którymi miasto szczyci się wszem i wobec" określenie WSZEM I WOBEC jest błędne!! jedyną poprawną wersją jest WSZEM WOBEC!
15 września 2017
+2
-0
8f7-a69
~ strolika  do ~ Wolika   Jest napisane pod, że tak powiem ,,PISZĘ JAK BYK"
15 września 2017
brak ocen
b59-f7c
~ Wolika   A kto napisał ten artykuł, bo się nie podpisał.
15 września 2017
+1
-1
c3f-2ef
~ M  do ~ Piotr   "bzdety" "nie masz pojęcia" "porażka" "i koniec" czyli semantyczny bełkot kogoś kto chce wybrnąć ze sporu (choć dla mnie to żaden spór) z twarzą. To są erystyczne sztuczki, na które mogą się nabrać laicy, którzy nie liznęli sposobów i schematów prowadzenia sporów opisywanych np. przez Schopenhauera. To co napisałeś było tak przewidywalne, że mnie rozśmieszyło. Wiem, wiem, jesteś ekspertem od koni, lasów, ekologii, Szyszki, Merkel a kto wspomina o faktach (Michałowice, Las Bawarski, czy powiązania Putina z ekologami) to tym gorzej dla faktów. Z harcerskim pozdrowieniem - precz z komuną. Pozdrawiam
15 września 2017
+3
-1
6ce-302
~ Piotr  do ~ Mopan   Mopan piszesz jakies bzdety, nie masz pojecia o Pride of Poland i tyle. Po prostu tutaj jest mega porażka i koniec. Dyskusji nt temat nie ma. Nie pisz o jakis uciekinierach, wyprzedazy championow itd. Nawet nie ma sie co wdawać w polemike, bo podane argumenty są tak śmieszne jak powyższy felieton o spadajacyh drzewach. Trzeba sie czasem przyznac do błedu z podniesionym czołem. Niestety w tej sprawie jest zamiecione wszystko pod dywan. Nie zdziwie sie ze zachwile usłyszymy ze to wina Tuska albo Putina albo Merkelowej albo cholera kogo jeszcze. Żałosne.
15 września 2017
+5
-3
8f7-a69
~ lesnydziadek 61  do ~ Jaa   To wy chyba nie wiecie jak działaja media. Przyjedziesz pokażesz sie to zrobia z tobą materiał i wypowiesz sie kto Cie w balona zrobił tak to żadna gazeta telwizja z anonimowego hasła halo robić nie bedą
15 września 2017
+3
-0
177-d7a
~ Biznesmen  do ~ Jaa   zglos sie do redakcji pokaż siebie pokaz dowody itp itd przeciez nie beda pisać cokolwie od anonimowych ludków cos Cie nie pasuje to idz zglos sie daj sobie zrobie zdjecie wypowiedz sie do ,,kamery" to Ci gwarantuje ze nigdzie juz roboty nie znajdziesz :]
15 września 2017
+4
-2
544-1ef
~ PRZEZORNY   WIĘKSZYM PROBLEBEM SĄ ODPADAJĄCE GZYMSY Z BUDYNKÓW PRZY CHODNIKACH .BYŁEM ŚWIADKIEM JAK CEGŁY SPADŁY NA WÓZEK PROWADZONY PRZEZ MATKĘ NA SZCZĘŚCIE DZIECKO BYŁO ZASŁONIĘTE DASZKIEM.BYŁO TO PRZY KAMIENICY PRZY DRODZE DO KOŚCIOŁA KOŁO PAWILONU PSS
TAKICH KAMIENICZEK JEST SPORO.CZY NIE MOŻNA ZMUSIĆ WŁAŚCICIELI
DO REMONTU.DOPIERO TRZEBA WYPADKU.
15 września 2017
+6
-0
1b4-c55
~ Mopan   Czy ten artykuł to felieton, pamflet czy wariacja na temat burz, połamanych drzew i gałęzi ? Mogłaby Pani skrócić to do połowy, bez uszczerbku dla tekstu tym samym nie zniechęcając mniej wytrwałych czytelników. W dobie internetu i szybkich lapidarnych newsów, to niezbędny standard. To tylko taka sugestia. Pozdrawiam
14 września 2017
+7
-0
1b4-c55
~ Mopan  do ~ Mopanek   A słyszałeś o Michałowicach i uciekinierach z Janowa Podlaskiego, którzy będąc takimi 'fachowcami' osiągnęli jeszcze mniejsze zyski niż nowe kierownictwo Janowa ? Sprzedaż koni, a sprzedaż rasy "polski arab" to dwie różne rzeczy. Nie sztuką jest sprzedać za rekordową sumę klacz która wydaje na świat championy, sztuka jest tę rasę utrzymać, zarobić a jednocześnie nie stracić monopolu na rasę konia, jak robili to rekordziści z Janowa, którzy zachowywali się jak sprzedający rodowe srebra alkoholik. Jak lubisz posługiwać się przykładami z życia, to poczytaj sobie czego dokonał duet kornik drukarz i ekolodzy w Lesie Bawarskim, tylko nie czytaj lisich mądrości z Newsweeka, bo to co on tam pisze trudno już nawet manipulacją nazwać. Poczytaj sobie też o tym co były agent CIA Keneth Stiles mówi o wspieraniu ruchów ekologów przez niejakiego Władimira Władimirowicza Putina, człowieku
14 września 2017
+5
-7
b56-27f
~ Jaa   Czy tylko ja czytając ten artykuł czułem zażenowanie?
Drodzy redaktorzy widac nie macie juz o czym pisać to ja wam podam temat.Napiszcie jak traktują ludzi Łańcuccy pseudo biznsesmeni.Ale niee wy sie boicie pisac o takim czyms :)
14 września 2017
+9
-3
517-7ae
~ Mopanek  do ~ as   artykuł to mega gniot - (...) "Takich drzew w Łańcucie jest bardzo dużo, pomijam fakt, że najwięcej oczywiście rośnie na terenie parku i niech sobie spokojnie tam rosną, bo to miejsce szczególne i nawet jak jest burza, to spacerujący na pewno zdążą się przed nią ukryć wychodząc z parku, ale gdzie? Pod kolejne wielkie "drzewiska", rosnące wszędzie poza terenem parku. Taka jest właśnie rzeczywistość, piękna aczkolwiek niebezpieczna" (...). Dobrze że nie przechodziła tędy Irma, autorka chyba napisałaby ksiązkę.
14 września 2017
+5
-2
517-7ae
~ Mopanek  do ~ 1235813...   ekoterroryści z Białozwieży - człowieku juz nudzi mnie taka retoryka - jeśli z brata taki mózgowiec proponuje zagłebić się w temat, a nie tylko brać pod uwage "rewelacyjne" argumenty min. Szyszki i nomen omen biznesowego podejscia Lasów Państwowych, które temu barbarzyństwu przyklaskują. Poczytaj troszkę o szkodniku, zastanów sie na jakiej powierzchni leży Bialowieza, w jakich poaństwach, co to są za lasy, itp itd. Nie zdziwię się, że zaraz powiesz, że sukcesem była tegoroczna Pride of Poland. Super! Aha - nie jestem z PO. Pozdrawiam.
14 września 2017
+6
-5
544-1ef
~ 1235813..  do ~ lew   to wina obecnej konstytucji z 1997 pisanej pod komuchów. Gdzie prawo nie ma być egzekwowane dla dobra człowieka (oczywiście nie chodzi o przestępców) tylko człowiek ma być stawiany wobec prawa. A na chłopski rozum, uczciwych się kara nie wyróżnia, a zbójów i oszustów, traktuje ulgowo. Trzeba zmienić konstytucje, oczyścić z korupcji i nepotyzmu sądy, a reszta, jak mawiał guru totalitarnej opozycji, prof. Strzembosz, oczyści się sama
14 września 2017
+7
-7
544-1ef
~ 1235813...   Coś za coś, czym drzewa większe, starsze, tym ładniejsze. Problem z ich waleniem się na ludzi i ich dobra, to odwieczny problem na orbis terrarum, związany głównie z grawitacją. A na to nawet najtęższe umysły z Komisji Europejskie nic nie wymyślą, gdyż przegłosowanie tego problemu, nie uchroni ludzi przed zagrożeniem walącego się drzewostanu. A chyba ekotrrorystów z Białowieży w Łańcucie nie chcemy ... Szyszko zezwolił wycinać był aj waj, nie wycinanie tez rodzi konflikty, więc proponuje zrobić tak jak chcą ww ekolodzy, zostawić wszystko naturze, nie drzewa rosną i wala się nam na łby, albo nie wychodzić z domu, sprzedać samochody i zapisać się do Zielonych. PS w kontekście "łbów" zastanawiającym jest dlaczego artykuł o protestującej grupie, a właściwie grupeczce, pod Łańcuckiej sądem, autor nie posłużył się tytułem "zryte łby"
14 września 2017
+10
-3
3ee-d29
~ Walek   Wycinają - źle, nie wycinają - źle. Z tego wynika, że lepiej nie sadzić bo wtedy nie będzie dylematu wycinać czy też nie bo nie będzie drzew.
A tak w ogóle to ten artykuł to jakiś gniot. Nic nie wnosi, ani do świadomości czytających, ani do dyskusji co z takimi drzewami zrobić? Wg mnie Pani autorka powinna się pokusić o trochę więcej argumentów lub wręcz propozycji. Może jakieś rozwiązania, które okazały się skuteczne w innych miastach?
Reasumując proponuję nie wychodzić z domu - wtedy drzewa nie będą nam zagrażały.
14 września 2017
+24
-3
589-6d4
~ as   przy dzisiejszym wietrze moze byc ciekawie, kasztany także trzeba uważac :]
14 września 2017
+7
-0
fa0-066
~ ...   Czekajac na swiatlach kolo szkoly podst. nr 2 juz kilka razy zaliczylam kasztanem w dach lub szybe...a gałęzie wiszą nad droga az strach tam przejezdzac, przy tak silnym wietrze jak dzis, wszystko sie może wydarzyc.
14 września 2017
+9
-2
970-970
~ mieszczuch   nie no najlepiej wyciąć wszystko w pień i zalać betonem ,wtedy będzie bezpiecznie...
14 września 2017
+12
-6
03e-903
~ lew   I OTO POLSKA wlasnie ! Tylko tu jestes zerem dzieki idiotycznemu prawu .
14 września 2017
+7
-5
Zgodnie z ustawą o świadczeniu usług droga elektroniczna art 14 i 15 (Podmiot, który świadczy usługi określone w art. 12-14, nie jest obowiązany do sprawdzania przekazywanych, przechowywanych lub udostępnianych przez niego danych) wydawca portalu lancut.gada.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników Forum. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.
Przy komentarzu niezarejestrowanego użytkownika będzie widoczny jego ZAKODOWANY adres IP. Zaloguj/Zarejestruj się.
REKLAMA

Najpopularniejsze

Ostatnie komentarze

REKLAMA
 
telRedakcja telefon

795 977 761

alarmSkrzynka alarmowa

alert@lancut.gada.pl

emailRedakcja e-mail

redakcja@lancut.gada.pl

Wszelkie prawa zastrzeżone lancut.gada.pl Projekt graficzny CePixel wykonanie eball
Mapa strony | Zapytania Google
x